Łukaszenka świętuje rocznicę sowieckiej agresji. "Triumf sprawiedliwości"
W rocznicę sowieckiej agresji na Polskę, 17 września, na Białorusi obchodzony jest Dzień Jedności Narodowej. W trakcie jego obchodów Alaksandr Łukaszenka stwierdził m.in., że upamiętnia ono "triumf sprawiedliwości dziejowej".

Dzień Jedności Narodowej został ustanowiony zaledwie trzy lata temu - tuż po masowych protestach w kraju i na fali pogarszających się stosunków z Polską. Tego samego roku białoruski reżim rozpoczął operację na polskiej granicy, polegającą na wywołaniu masowego kryzysu migracyjnego. IPN nazywał wówczas nowe sztuczne święto Alaksandra Łukaszenki "Świętem Jedności Dwóch Totalitaryzmów", a solidarność z Polską wyrażały m.in. Litwa i USA.
Międzynarodowe potępienie nie zniechęciło Łukaszenki - wręcz przeciwnie. Czwarte oficjalne obchody Dnia Jedności Narodowej uczcił wręczając odznaczenia państwowe m.in. białoruskim olimpijczykom, ludziom kultury oraz pracownikom oświaty i opieki zdrowotnej.
Alaksandr Łukaszenka świętuje 17 września
W trakcie swojego przemówienia Łukaszenka stwierdził, że święto "upamiętnia triumf sprawiedliwości dziejowej". Samą agresję sowieckich wojsk określił jako "kampanię wyzwoleńczą Armii Czerwonej", która zjednoczyła wschodnich i zachodnich Białorusinów.
- Lud, podzielony na wiele lat stał się jednym narodem. Rozpoczęła się historia długiej podróży: W czasie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej - dramatycznej i bohaterskiej, po Wielkim Zwycięstwie - pokojowej i twórczej. Dziś Pałac Niepodległości zgromadził prawdziwych spadkobierców tradycji tych, którzy nie poddali się w obliczu trudności minionego stulecia, którzy tworzyli, bronili i podnosili nasz kraj - mówił dyktator.
W przygotowanym orędziu Łukaszenka stwierdził z kolei, że 17 września "spełniło się odwieczne dążenie Białorusinów do życia na własnej ziemi, jako jedna rodzina, w pokoju i harmonii".
Białoruś "świętuje". Mieli dostać kartkę "z Polski"
Biełsat zauważył, że propaństwowa agencja BiełTa poinformowała, że do Białorusi spłynęły "wideo-kartki z życzeniami z ponad 35 krajów" w tym m.in. z Polski. O rzekomych "życzeniach" milczy z kolei białoruskie MSZ. Nie wiadomo też, kto dokładnie był ich nadawcą.
Obchody 17 września celebrował również wicepremier Białorusi Igor Petriszenko, który wziął udział... w przejażdżce rowerowej po Mińsku. Wycieczka zakończyła się w Muzeum Historii Wielkiej Wojny Ojczyźnianej i złożeniem kwiatów pod pomnikiem bohaterów sowieckiej armii.
Źródło: Biełsat, Interia
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!