Erupcja na indonezyjskiej górze rozpoczęła się 3 grudnia. Popiół wulkaniczny "wystrzelił" na wysokość trzech kilometrów. Nagły wybuch zaskoczył i doprowadził do tragedii. Chodzi o śmierć 23 wspinaczy, kilku innych zostało rannych. Utrzymująca się chmura pyłów zdecydowanie ograniczyła widoczność. Sprawę monitoruje Indonezyjskie Centrum Wulkanologii i Łagodzenia Katastrof Geologicznych. Władze wydały trzeci stopień alarmowy w czterostopniowej skali zagrożeń. Teraz podjęto następne kroki. Wdrożono decyzję o zamknięciu lotniska Minangkabau na Sumatrze. Wulkan znajduje się w odległości 113 kilometrów od portu lotniczego. Indonezja: Wybuch wulkanu. Odwołano loty, zamknięto lotnisko Postanowienie obowiązuje od piątkowego popołudnia do godz. 22 czasu lokalnego. Odwołano co najmniej kilkanaście lotów. Prawdopodobne, że zamknięcie zostanie przedłużone. Góra Marapi, nazywana także "górą ognia", jest najbardziej aktywnym sejsmicznie wulkanem na Sumatrze. Archipelag indonezyjski znajduje się w tak zwanym Pacyficznym Pierścieniu Ognia. Ten obszar jest aktywny sejsmicznie, przez co często dochodzi tam do erupcji wulkanów i trzęsień ziemi. W Indonezji znajduje się blisko 130 aktywnych wulkanów. Źródło: Associated Press *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!