Europa częściowo wznawia loty
W większej części Europy we wtorek nadal obowiązywał zakaz lotów z powodu pyłów wulkanicznych znad Islandii, ale część ograniczeń złagodzono i ruch lotniczy jest coraz większy - podały wieczorem agencje.
W Austrii przestrzeń powietrzna jest otwarta od godz. 5 rano w poniedziałek.
Belgia zaczęła rano zezwalać niektórym samolotom na lądowanie (pierwsza maszyna przyleciała z Turcji ok. 9.40).
Otwarte są porty lotnicze w Bośni, Bułgarii, Czechach, Czarnogórze, Chorwacji, Słowenii, Rosji i Serbii. Działają wszystkie lotniska w Turcji, choć samolotom startującym z niektórych portów zaleca się, by nie latały powyżej 6 tys. metrów.
W Danii lotniska pozostaną otwarte co najmniej do godz. 2 w nocy w środę; mają być zamknięte sześć godzin później. Przestrzeń powietrzna powyżej 6 km pozostaje otwarta dla ruchu tranzytowego, z wyjątkiem strefy na południu Grenlandii.
W Estonii przestrzeń powietrzna pozostaje otwarta do co najmniej 21 we wtorek. W Finlandii będzie zamknięta do godziny 8 w środę, lecz władze rozważają wydanie zezwolenia na loty na dużych wysokościach.
Francuskie linie lotnicze przywróciły we wtorek ok. 90 proc. lotów dalekiego zasięgu z Paryża i ok. 30 proc. lotów wewnętrznych. Władze mają nadzieję, że w środę odbędą się wszystkie loty dalekiego zasięgu i 60 procent lotów średniego zasięgu, co pozwoli w ciągu 48 godzin rozładować tłok na lotniskach. Szacuje się, że we wtorek wieczorem we Francji zablokowanych przez perturbacje lotnicze było ok. 20 tysięcy osób.
W Hiszpanii wszystkie lotniska są czynne.
Z amsterdamskiego lotniska Schiphol samoloty zaczęły startować już w poniedziałek o godz. 20. Przestrzeń powietrzna jest otwarta, "lecz nie dla wszystkich lotów". Zaplanowano też dodatkowe loty w nocy z wtorku na środę.
Lotniska w Dublinie i Cork były zamknięte do godz. 20 we wtorek. Lotnisko w Shannon na zachodzie kraju otworzono we wtorek o godz.14. Loty nad Irlandią dozwolone są powyżej 6,2 km.
Litwa i Łotwa otworzyły przestrzeń powietrzną we wtorek od godz. 8 rano, ale na Litwie większość lotów jest odwołana, w tym z lotnisk w Kownie i Wilnie.
Lotnisko w Luksemburgu zostało otwarte o godz. 10.; samoloty zaczęły startować godzinę później.
Niemcy utrzymują zamknięcie przestrzeni powietrznej, z pewnymi wyjątkami, co najmniej do godz. 2 w środę; lotniska w Hamburgu i Bremie zostaną otwarte na trzy godziny we wtorek o godzinie 23. Jednak linie lotnicze dostały we wtorek zezwolenie na łącznie 800 "lotów z widocznością" ze wszystkich lotnisk w kraju.
Norwegia zapowiedziała, że całkowicie otworzy swą przestrzeń powietrzną w środę o godz. 8.
W Rumunii przestrzeń powietrzna jest całkowicie otwarta. Także Szwajcaria już otworzyła swą przestrzeń.
Na Słowacji przestrzeń powietrzną i lotniska otwarto w poniedziałek po południu, lecz Ryanair odwołał swe loty z Bratysławy.
W Szwecji przestrzeń powietrzna jest otwarta dla lotów na północ od linii między Goeteborgiem a Sztokholmem. Lotnisko Arlanda pod Sztokholmem będzie zamknięte od godz. 20 we wtorek do środy rano. Lotniska w Malmoe, Goeteborgu i Skavsta pozostają zamknięte. Loty tranzytowe na dużych wysokościach są dozwolone.
Na Ukrainie większość lotnisk działa, w tym kijowskie lotnisko międzynarodowe Boryspol.
Na Węgrzech cała przestrzeń powietrzna jest otwarta od godz. 10 w poniedziałek.
Wielka Brytania poinformowała we wtorek wieczorem, że od godz. 23 stopniowo będzie otwierać swą przestrzeń powietrzną.
Całkowicie otwarta jest przestrzeń powietrzna we Włoszech.
INTERIA.PL/PAP