Charles Michel: Wzywamy Chiny, by pomogły w zakończeniu wojny

Oprac.: Dawid Skrzypiński
- Wzywamy Chiny, by pomogły w zakończeniu wojny na Ukrainie. Będziemy czujni na każdą próbę pomocy Rosji - przekazał szef Rady Europejskiej Charles Michel, po zakończeniu szczytu UE-Chiny.

- Wszelkie próby obejścia sankcji lub udzielenia pomocy Rosji przedłużyłyby wojnę. Prowadziłoby to do większej liczby ofiar śmiertelnych i większego wpływu (konfliktu) na gospodarkę - powiedział Michel.
- Będziemy również czujni na wszelkie próby pomagania Rosji finansowo lub militarnie. Pozytywne kroki podjęte przez Chiny w celu zakończenia wojny byłyby mile widziane przez wszystkich Europejczyków i światową społeczność- dodał
Ursula von der Leyen: Stawką jest reputacja Chin
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podkreśliła na tej konferencji, że przywódcy instytucji unijnych jasno przekazali Chinom, że nie powinny ingerować w unijne sankcje wobec Rosji.
- Jako stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ Chiny ponoszą szczególną odpowiedzialność. (...) Stawką jest reputacja Chin. Chodzi o zaufanie, rzetelność i decyzje dotyczące długoterminowych inwestycji. Każdego dnia wartość handlu UE-Chiny wynosi 2 miliardy euro. Rosyjsko-chiński handel to 330 mln euro. Przedłużanie wojny i dalsze zakłócenia w światowej gospodarce nie leżą w niczyim interesie - powiedziała szefowa KE.
Szczyt UE-Chiny
W piątek odbył się wideoszczyt Unia Europejska-Chiny. Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen rozmawiali rano z premierem Chin Li Keqiangiem, a po południu z prezydentem Chin Xi Jinpingiem. Było to pierwsze takie spotkanie od dwóch lat.
Głównym tematem rozmów była wojna w Ukrainie, zaangażowanie społeczności międzynarodowej we wspieranie tego państwa, kryzys humanitarny spowodowany rosyjską agresją oraz destabilizujący charakter tej agresji dla ładu międzynarodowego.