Amerykański dziennikarz skazany w Rosji. Trafi do kolonii karnej

Oprac.: Paulina Eliza Godlewska
Rosyjski sąd uznał w piątek amerykańskiego dziennikarza Evana Gershkovicha za winnego zarzutów o szpiegostwo. Reporter "Wall Street Journal" został skazany na 16 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze - podały rosyjskie agencje informacyjne. Na wyrok zareagował prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden.

Rosyjski sędzia Andrei Mineyev powiedział, że czas, który Gershkovich do tej pory spędził w więzieniu - prawie 16 miesięcy - będzie wliczany do nałożonej kary. Dodatkowo nakazał zniszczenie telefonu komórkowego dziennikarza i jego notesu.
Wyrok odczytywano przez około cztery minuty. Później zapytano dziennikarza, czy ma jakieś pytania. Ten odpowiedział: "Nie".
Obrona Gershkovich ma teraz 15 dni na złożenie apelacji.
Evan Gershkovich skazany. "Haniebny proces"
Do wyroku odniósł się prezydent USA Joe Biden. - Stany Zjednoczone zdecydowanie naciskają na uwolnienie reportera Evana Gershkovicha, który został uznany winnym szpiegostwa i skazany na 16 lat pobytu w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze w Rosji -powiedział. - Nie ma wątpliwości, że Rosja bezprawnie przetrzymuje Evana. Dziennikarstwo nie jest przestępstwem - podkreślił Biden.
"Ten haniebny, pozorny wyrok zapadł po tym, jak Evan spędził 478 dni w więzieniu, bezprawnie przetrzymywany z dala od rodziny i przyjaciół, pozbawiony możliwości bycia dziennikarzem, a wszystko to za wykonywanie swojej pracy" - napisano w oświadczeniu "Wall Street Journal" po ogłoszeniu wyroku. Gazeta zapewniła, że zrobi wszystko, by reporter mógł wrócić do kraju. "Dziennikarstwo nie jest przestępstwem i nie spoczniemy, dopóki nie zostanie zwolniony. To musi się teraz skończyć" - dodano.
Dzień przed ogłoszeniem wyroku ambasada USA oświadczyła: "Bez względu na to, co twierdzą władze rosyjskie, Evan jest dziennikarzem. Nie dopuścił się żadnych nielegalnych działań. Władze rosyjskie nie były w stanie przedstawić dowodów na to, że popełnił przestępstwo ani uzasadnienia dalszego przetrzymywania Evana."
Przed wydaniem wyroku Władimir Putin kilkukrotnie proponował wymianę więźniów, a wysoko na tej liście miał znajdować się Evan Gershkovich.
Kreml zapytany w piątek przez Reuters o możliwość takiej wymiany, odmówił komentarza. - Pozostawiam pańskie pytanie bez odpowiedzi - powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Sprawa Evana Gershkovicha. Amerykański dziennikarz oskarżony o szpiegostwo
31-letni Evan Gershkovich, korespondent moskiewskiego biura amerykańskiej gazety "Wall Street Journal", został aresztowany 30 marca.
W ocenie Rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa dziennikarz miał zbierać informacje, które są uznane za tajemnice państwowe, w związku z czym wszczęta została sprawa karna dotycząca szpiegostwa. Sprawa została oznaczona jako "ściśle tajna".
Do zatrzymania miało dojść w Jekaterynburgu. Gershkovich jest pierwszym amerykańskim dziennikarzem, który został zatrzymany w Rosji pod zarzutem szpiegostwa od zakończenia zimnej wojny.
Dziennikarz może zostać skazany przez rosyjski sąd na karę 20 lat pozbawienia wolności.
Zarzuty o szpiegostwo na rzecz amerykańskiego wywiadu zostały potępione przez władze USA. W sprawie wypowiadał się m.in. rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby, który powiadomił, że Stany będą kontynuować pracę na rzecz uwolnienia dziennikarza.
Zobacz również:
---
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!