Ambasador Rosji bryluje na Słowacji. Uroczystości zbojkotowane
Ambasador Rosji wziął udział w obchodach święta narodowego Słowacji, co spotkało się z głośną krytyką opozycji. Podczas uroczystości przemaszerowali też polscy żołnierze, a na niebie pojawiły się nasze F-16. Na obchodach pierwszy raz od czasu zamachu publicznie przemawiał premier Robert Fico.

Słowackie Powstanie Narodowe (SNP), które wybuchło przed 80 laty, wymierzone było w III Rzeszę. Politycy w swoich wystąpieniach podkreślali znaczenie SNP dla późniejszych losów kraju i powstania w 1993 roku Republiki Słowackiej.
Prezydent Peter Pellegrini wezwał współczesne elity do przezwyciężenia istniejących obecnie różnic zdań. Jego zdaniem należy brać przykład z polityków z 1944 roku, którzy byli w stanie porozumieć się, by osiągnąć główny cel.
Słowacja. Robert Fico przemówił. Pierwszy raz od zamachu
Dla premiera Roberta Ficy uroczystości 80. rocznicy wybuchu SNP były pierwszym publicznym wystąpieniem w otwartej przestrzeni od próby zamachu w maju. Jego zdaniem głównym przesłaniem powstania było zakończenie wojny i zaprowadzenie pokoju. - SNP zakończyło czas bierności słowackiego narodu - podkreślił.
W ceremonii i złożeniu wieńców w Bańskiej Bystrzycy uczestniczyli byli prezydenci Słowacji Rudolf Schuster, Ivan Gaszparovicz i Andrej Kiska. Zabrakło poprzedniczki Pellegriniego Zuzany Czaputovej, która według mediów nie dostała zaproszenia, a SNP upamiętniła obecnością w miejscu walki powstańców w Tatrach Wysokich.
Obecność ambasadora Rosji skrytykowali politycy opozycji. Uznali, że jest to prowokacja i próba legitymizacji rosyjskiej agresji na Ukrainę przez rządzącą na Słowacji koalicję. Do Bańskiej Bystrzycy nie przyjechali prezydenci lub premierzy z sąsiednich państw. Nie było też polityków reprezentujących inne kraje Unii Europejskiej lub NATO.
Święto narodowe Słowacji. Defilada i polskie F-16
Symboliczna reprezentacja z państw NATO pojawiła się podczas trwającej dwie godziny defilady wojskowej.
Wśród pocztów sztandarowych sił stacjonujących na Słowacji w ramach zabezpieczania Wschodniej Flanki NATO przemaszerowali żołnierze Wojska Polskiego, a na niebie pojawiły się polskie F-16, które strzegą słowackiej przestrzeni powietrznej wspólnie z pilotami z Czech i Węgier.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!