Wołodymyr Zełenski ogłasza sukces. Pierwszy taki test
- Ukraina przeprowadziła pomyślnie test swojego pierwszego pocisku balistycznego - przekazał prezydent Wołodymyr Zełenski. Ponadto przywódca przyznał, że wojna z Rosją "ostatecznie zakończy się dialogiem", ale zanim do niego dojdzie "Kijów musi zająć silną pozycję", by promować swoją wizję pokoju.
Wołodymyr Zełenski zabrał głos podczas forum "Ukraina 2024. Niepodległość". Prezydent poinformował, że armia jego państwa przeprowadziła udany test pierwszego pocisku balistycznego ukraińskiej produkcji.
- Myślałem, że jest za wcześnie, aby o tym mówić, ale chciałbym zobaczyć ocenę opinii publicznej pod adresem naszych ludzi, którzy pracują 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu w spółkach zbrojeniowych. Odbył się pozytywny test pierwszego ukraińskiego pocisku balistycznego. Gratuluję naszemu przemysłowi obronnemu - powiedział Zełenski.
Prezydent nie określił jednak, jakiego rodzaju był to pocisk i w jaki sposób przeprowadzono test.
Ukraina-Rosja. Wołodymyr Zełenski: Pierwszy udany test ukraińskiego pocisku balistycznego
Podczas swojego wystąpienia Wołodymyr Zełenski przekazał również, że prowadzona przez Siły Zbrojne Ukrainy operacja w obwodzie kurskim "nie ma nic wspólnego z założeniami Formuły Pokojowej". - Czy operacja kurska ma związek ze Szczytem Pokojowym? Tak, ponieważ operacja kurska jest jednym z punktów planu zwycięstwa Ukrainy - zaznaczył jednocześnie.
Ukraiński lider podkreślił, że działania na terytorium Federacji Rosyjskiej mają swoje "odrębne cele" wojskowe, a nie dyplomatyczne. - Pisze się o tym dużo, a niekiedy niewiele to pomaga sprawie. Bo to zupełnie niezwiązane ze sobą sprawy - poinformował na forum.
- Ważne jest, aby zakończyć wojnę, a operacja kurska jest jednym z etapów tego procesu - skwitował i dodał, że Władimir Putin - co widać po jego strategii - jest obecnie "bardziej zainteresowany okupacją Ukrainy niż obroną Rosji".
F-16 dla Ukrainy. Wołodymyr Zełenski potwierdził zastosowanie w walce
Wołodymyr Zełenski poinformował również, że pierwsze samoloty F-16 dostarczone przez zachodnich sojuszników brały udział w misjach bojowych Sił Powietrznych Ukrainy.
- W ramach tego ogromnego ataku rakietowego (z poniedziałkowego poranka - red.) zestrzeliliśmy kilka rakiet przy pomocy F-16. Dziękujemy naszym partnerom za ich dostarczenie. Oczywiście to nie wystarczy, nie mamy wielu maszyn i musimy przeszkolić więcej pilotów - podkreślił.
Stanowisko prezydenta jest pierwszym oficjalnym potwierdzeniem zastosowania tych zaawansowanych myśliwców wielozadaniowych w walce.
Źródło: TNS
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!