Po trwającym około półtorej godziny posiedzeniu politycy Nowej Lewicy stawili się przed telewizyjnymi kamerami. Głos jako pierwszy zabrał jeden z liderów formacji Robert Biedroń. - Najwyższa pora, byśmy mieli także wolne samorządy, byśmy uwolnili samorządy od ciemnych lat rządów PiS. To jest zadanie na najbliższą kampanię samorządową - przekazał Biedroń, przypominając o wyniku wyborów parlamentarnych z 15 października 2023 roku. Wybory samorządowe 2024. Nowa Lewica przyjęła uchwałę Polityk zapowiedział, że Lewica gotowa jest do stworzenia szerokiej koalicji. - Nowa Lewica przyjęła uchwałę, w której zapraszamy do współpracy wszystkie siły Lewicy, siły postępu, organizacje kobiece, organizacje ekologiczne, ruchy miejskie, wszystkich ludzi dobrej woli - ogłosił. - Wszędzie tam, gdzie będzie pole do stworzenia szerokiej koalicji, jesteśmy gotowi - zadeklarował. - Lewica w samorządzie jest bogato reprezentowana, ale nasze ambicje są jeszcze większe. Ta gra toczy się o to, jak wyglądały będą nasze małe ojczyzny, czy trafią do nich pieniądze europejskie, czy będą dostawały sprawiedliwe wsparcie, czy będzie decydować legitymacja partyjna - opisywał Robert Biedroń. Robert Biedroń wbija szpilę Trzeciej Drodze? W swoim przemówieniu Biedroń podkreślał również, że "bez Lewicy nie uda się stworzyć większości w wielu sejmikach, w wielu radach miast". Polityk mówił o sztandarowych postulatach formacji - dotyczących mieszkalnictwa, równouprawnienia, polityki senioralnej, ale zwrócił również uwagę na kluczowe dla partii prawo do przerywania ciąży. Zdaniem Biedronia nie ma się co dziwić, że złożone w Sejmie ustawy nie są jeszcze procedowane, skoro wielu ludzi poparło bardziej konserwatywne ugrupowania. - Bo zagłosowaliście na konserwatystów (...), zagłosujcie w końcu na Lewicę, a nie na jakąś inną drogę, bo droga jest jedna do Europy, to Nowa Lewica - podkreślił Biedroń, odnosząc się najpewniej do Trzeciej Drogi marszałka Sejmu Szymona Hołowni i szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza. Nowa Lewica ma nowego szefa sztabu W trakcie konferencji Biedroń ogłosił, że szefem wyborczego sztabu wybrany jednogłośnie został doświadczony samorządowiec Arkadiusz Sikora. - Nowa Lewica musi być mocna w tych wyborach - mówił Sikora, prosząc o głosowanie na lewicowych działaczy. Dziennikarze dopytywali o bardziej konkretne informacje, chcąc poznać m.in. nazwisko kandydata bądź kandydatki na prezydenta Warszawy. - Nowa Lewica gotowa jest wystawić swojego kandydata, być może nawet kandydatkę, jeśli to będzie silna liderka, to będzemy zadowoleni - odparł Biedroń, dodając, że szczegółowe ogłoszenia dotyczące personaliów pojawią się w najbliższych dniach, gdy zapadną odpowiednie decyzje. Wybory samorządowe 2024. Rada Krajowa Nowej Lewicy Rada Krajowa Nowej Lewicy rozpoczęła się o godz. 12 w Warszawie. Zgodnie z zapowiedzią to w sobotę zapaść miały najważniejsze decyzje dotyczące nadchodzących wyborów samorządowych. W piątek sekretarz generalny Nowej Lewicy Marcin Kulasek zdradził PAP, że w poniedziałek władze planują zarejestrować koalicyjny komitet w wyborach samorządowych razem z Polską Partią Socjalistyczną, Unią Pracy i Razem. Początkowo zapowiadano, że możliwe jest, iż Nowa Lewica pójdzie do wyborów w koalicji z formacją premiera Donalda Tuska, jednak szef rządu ogłosił, że KO wystartuje samodzielnie. Wybory samorządowe 2024 odbędą się 7 kwietnia. Druga tura wyborów bezpośrednich - w przypadku wójtów, burmistrzów, prezydentów miast - zaplanowano na 21 kwietnia. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!