Marcin Kulasek w 2000 r. ukończył studia magisterskie z zakresu technologii żywności na Wydziale Nauki o Żywności Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. W 2007 r. na tej samej uczelni uzyskał tytuł doktora nauk rolniczych na podstawie pracy naukowej zatytułowanej: "Możliwość zastąpienia tłuszczu mlekowego tłuszczem roślinnym w technologii pełnego mleka w proszku".
Marcin Kulasek - działalność społeczna
Marcin Kulasek w czasie studiów był przewodniczącym samorządu studenckiego na Wydziale Nauk o Żywności UWM.
Jest członkiem władz Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom PATKUB i Stowarzyszenia "Ruch Obywatelski Młodzi dla Polski".
Marcin Kulasek - działalność samorządowa
W 2010 r. Marcin Kulasek bezskutecznie kandydował na urząd prezydenta Olsztyna.
Cztery lata później
został radnym sejmiku warmińsko-mazurskiego. Przez całą kadencję jako radny
pozostawał niezrzeszony, ale jednocześnie reprezentował w sejmiku
SLD.
W 2018 r. Marcin Kulasek nie uzyskał reelekcji w wyborach samorządowych.
Marcin Kulasek - działalność polityczna
Marcin Kulasek był członkiem Federacji Młodych Socjaldemokratów. Angażował się w działalność polityczną w ramach Sojuszu Lewicy Demokratycznej. W 2007 r. objął stanowisko sekretarza warmińsko-mazurskiej rady tej partii.
Od 2002 do 2004 r. był asystentem wojewody warmińsko-mazurskiego. Następnie został zatrudniony w regionalnym oddziale Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
W 2016 r. został wybrany na
sekretarza generalnego SLD obok Włodzimierza Czarzastego. W 2019 r. kandydował w wyborach parlamentarnych i
zdobył mandat posła IX kadencji. W Sejmie zasiadał
w Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Był także
przewodniczącym Podkomisji stałej do spraw nauki i szkolnictwa wyższego i zastępcą przewodniczącego Komisji Obrony Narodowej.
W 2021 r. został wybrany na sekretarza generalnego Nowej Lewicy.
Marcin Kulasek - kontrowersje
W 2019 r. niedługo po otrzymaniu mandatu poselskiego Kulasek w rozmowie z Interią pożalił się na niskie zarobki parlamentarzysty: "Proponuję spróbować się utrzymać w Warszawie za 6,5 tys. zł na rękę i dietę 2,5 tys. zł". Jego wypowiedź wywołała falę komentarzy oburzonych internautów. Poseł przeprosił za swoją wypowiedź w swoich mediach społecznościowych.
Wiedza o żywieniu nie uchroniła go przed otyłością.
. Polityk twierdzi, że dziś czuje się świetnie, ale wie jakim problemem jest otyłość, z którą walczy co czwarty Polak.