Według Rafała Trzaskowskiego program Miszalskiego to spojrzenie w przyszłość z poszanowaniem tradycji. Jego zdaniem Miszalski jest gwarantem tego, że Kraków stanie się dynamicznym, europejskim i tolerancyjnym miastem dbającym o sprawy mieszkańców. - Kraków jest historią sukcesu, ale jest szansa, żeby był jeszcze bardziej nowoczesny, jeszcze bardziej zielony, żeby był miejscem, w którym stawia się na jakość życia" - mówił Trzaskowski do zgromadzonych na Rynku Podgórskim. Przypominając dobry wynik Miszalskiego w I turze wyborów, zaapelował do wyborców, by poszli 21 kwietnia na wybory. Jego zdaniem KO nie zdobyła większości w małopolskim sejmiku dlatego, że wielu wyborców pozostało w domach. Zdaniem Trzaskowskiego do rozwoju Krakowa może przyczynić się współpraca z Warszawą, z obecnym rządem. - Najważniejsze jest to, że Aleksander Miszalski ma pomysł na Kraków - mówił, podkreślając, że miasto potrzebuje zmiany nie rewolucyjnej, ale dobrej i mądrej. Wybory samorządowe 2024. Aleksander Miszalski: Kraków potrzebuje zmiany Miszalski przypomniał m.in., że KO w wyniku wyborów 7 kwietnia zyskała samodzielną większość w Radzie Miasta Krakowa i jest to - jak mówił - sukces wszystkich wyborców. Odnosząc się do opinii swojego rywala radnego Łukasza Gibały, który powiedział, że jeżeli Miszalski wygra II turę, to ucieszą się z tego deweloperzy i pijani turyści, zaznaczył, że nie będzie odpowiadał hejtem na kampanię hejtu Gibały. Miszalski podkreślił również, że jest kandydatem zmiany, a nie - jak twierdzi jego kontrkandydat - kontynuacji. - Kraków potrzebuje zmiany - zaznaczył poseł KO. Miszalski kontra Gibała. Walka o Kraków Miszalski przypomniał swój program, który przewiduje m.in.: koniec patodeweloperki; rozpoczęcie budowy metra w 2028 r.; budowę parkingów park and ride, by zatrzymać 250 tys. samochodów dziennie wjeżdżających do miasta; budowę parkingów dla mieszkańców; konto internetowe dla każdego mieszkańca, by mógł brać udział we wszystkich konsultacjach społecznych w Krakowie; współpracę uczelni z biznesem; zadbanie o przedsiębiorców; 600 zł bonu na kulturę i 600 zł bonu na sport dla uczniów szkół; bezpłatne żłobki; budowę wind w blokach; budowę toalet publicznych; powołanie miejskiego ogrodnika i posadzenie 200 tys. drzew. Miszalski w I turze wyborów zdobył ponad 37 proc. głosów, a radny, przedsiębiorca, aktywista miejski i lider stowarzyszenia Kraków dla Mieszkańców Łukasz Gibała - blisko 27 proc. Posła KO w wyborach poparła Nowa Lewica i rektor Uniwersytetu Ekonomicznego i lider stowarzyszenia Lepszy Kraków Stanisław Mazur, który w ostatniej chwili wycofał swą kandydaturę na urząd prezydenta miasta. Gibałę poparła partia Razem. PiS zaś nie poparło go otwarcie, ale odradziło głosowanie na Miszalskiego. *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!