Zdecydowali o zniesieniu zakazu. Duże zmiany w TVP

- Uczestniczenie w programach telewizji rządowej wymaga nadzwyczajnej odporności i etycznej wytrzymałości - powiedział przed budynkiem TVP przewodniczący Platformy Obywatelskiej. Donald Tusk ogłosił, że od wtorku przedstawiciele jego partii zaczną przyjmować zaproszenia do programów i audycji państwowej stacji.

- Zaczynamy ten dzień nietypowo. Pod fabryką kłamstw. To tutaj telewizja rządowa przygotowuje każdego dnia materiały, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, a mają wspierać partię rządzącą w kampanii - powiedział na początku swojego wystąpienia Donald Tusk.
Były premier przypomniał o "upiornej akcji zaszczuwana rodziny posłanki (Magdaleny) Filiks" oraz jej syna Maksa, który wskutek "tych działań popełnił samobójstwo". - To zawsze dylemat, ale zdecydowaliśmy, żeby nasze posłanki i posłowie przekroczyli próg tego miejsca i uczestniczyli w audycjach i programach propagandowych telewizji rządowej, żeby móc wykorzystać każdą okazję, żeby odbiorcy telewizji rządowej mogli usłyszeć prawdę - powiedział były premier.
Swoją decyzję tłumaczył m.in. sukcesem niedawnego orędzia marszałka Senatu ws. afery wizowej. - Ono zrobiło ogromne wrażenie, prof. Tomasz Grodzki dotarł z prawdziwą informacją do Polaków - dodał Tusk.
Bojkot TVP po sprawie syna posłanki PO
Konferencja prasowa została szybko zakłócona przez pracownika mediów państwowych. Michał Rachoń zaczął wygłaszać monolog, przerywał go pytaniami o Władimira Putina i Angelę Merkel.
- Mam wrażenie, że docenicie wysiłki funkcjonariusza PiS-u, które mają tak naprawdę walor wspaniałej ilustracji tego, na czym polega telewizja rządowa dzisiaj w Polsce. Chcę powiedzieć państwu, że nie zagłuszą nas - powiedział Tusk. W obronie byłego szefa rządu wystąpił m.in. Michał Kołodziejczak, który oddzielił pracownika stacji od lidera PO.
Zobacz wideo z awanturą przed TVP:
Przypomnijmy, że politycy Platformy Obywatelskiej po sprawie syna zachodniopomorskiej posłanki rozpoczęli bojkot TVP. - Dopóki nie przeprosicie za to, dopóki ci pseudodziennikarze, te kreatury dziennikarskie nie poniosą konsekwencji ja, i też myślę żaden uczciwy polityk, nie przyjdzie do waszego programu. Nie pozwolimy, żebyście zabijali polskie niewinne dzieci - powiedział na antenie państwowej stacji poseł Artur Łącki z KO, po czym rozłączył się ze studiem.
Dziś Donald Tusk będzie "Gościem Wydarzeń" Piotra Witwickiego. Transmisja w Polsacie, Polsacie News, Polsatnews.pl i Interii od 19:20.
Czytaj także:
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!