Zakończyły się konsultacje liderów Trzeciej Drogi Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza z prezydentem Andrzejem Dudą. Przed Pałacem Prezydenckim politycy opowiedzieli mediom o spotkaniu. - Przekazaliśmy nasze stanowisko w sprawie większości parlamentarnej i wspólnego kandydata na premiera - oświadczył prezes PSL. Wybory 2023. "Prezydent nie zdecydował kogo powołać na premiera" Jak dodał Kosiniak-Kamysz, "są w stanie wyłonić większość parlamentarną, prezydia Sejmu i Senatu oraz powołać premiera". - Zapewniliśmy prezydenta, że to jest nasze stabilne stanowisko i że jesteśmy zdeterminowani, by uczynić to jak najszybciej - podkreślił. Zaznaczył, że prezydent nie zdecydował jeszcze w kwestii wskazania kandydata na szefa rządu. - To jest bardzo ważne, bo jest jeszcze ta szansa, żeby proces przejmowania władzy odbył się sprawnie i bez czekania na zbędne kroki konstytucyjne. Wierzymy, że stanie się to szybciej niż później - mówił na konferencji przed Pałacem Prezydenckim. Wybory. Szymom Hołownia o rozmowie z prezydentem Na spotkaniu z mediami obecny był także Szymon Hołownia. - Prezydent jasno dał do zrozumienia, że zwoła pierwsze posiedzenie Sejmu prawdopodobnie w ostatnim momencie. Użył frazy, że nie chce skracać kadencji tego Sejmu - zaznaczył. Współprzewodniczący Trzeciej Drogi również podkreślił, że prezydent zapewnił ich, iż decyzji jeszcze nie podjął. - Rozważa w tej chwili różne opcje i my po przebiegu tej rozmowy wierzymy w jego deklaracje. Wydaje się, że tak rzeczywiście jest - nadmienił. Hołownia wskazał, że rozmowa z przywódcą państwa dotyczyła także innych kwestii, jak bezpieczeństwo, energetyka, pozycja Polski w UE na arenie międzynarodowej. Dodał, że byli szczegółowo pytani o założenia, jakie zawarli w programie wyborczym. - Jesteśmy optymistami, że nie będzie ze strony urzędu prezydenta jakiejś obstrukcji lub brania na siebie. To była odpowiedzialna pozycja, jaką pan prezydent dziś zajął - mówił Szymon Hołownia. Dodał również, że chociaż jest zadowolony z przebiegu rozmowy i spotkania z Andrzejem Dudą, "czas zweryfikuje" to, co zostało poruszone podczas konsultacji w Pałacu Prezydenckim. - Uważam, że mamy dobry fundament, żeby myśleć, że zmiana, która dokona się w Polsce będzie zmianą bezpieczną - dodał. Lider Polski 2050 tłumaczył, że w jego odczuciu prezydent chciał zrozumieć, "z jakim programem idzie do odpowiedzialności za państwo przyszły rząd". - Opukiwał z wielu stron nasz program sprawdzając, gdzie będziemy mogli współpracować, a parę takich pól się dzisiaj pojawiło - dodał. Odnosząc się do kwestii inwigilacji polityków opozycji przed wyborami parlamentarnymi, lider PSL stwierdził, że wszystkie sprawy podlegają wyjaśnieniu. - Musi być pełna transparentność i przejrzystość. Po to mówimy o komisji, która powinna powstać do takiego audytu - wskazał. Dodał, że "im szybciej się rozpocznie praca nowego parlamentu, im szybciej będzie powołany nowy rząd, jest to możliwe". Zobacz: Duże zmiany w PiS po wyborach. Dymisja, awanse i nowa rola Mateusza Morawieckiego - Służby w Polsce muszą przejść gruntowną reformę. Nie stać nas na to, jako państwo w Europie w takiej sytuacji jaka jest, nawet na cień podejrzeń, że służby państwowe inwigilują przeciwników politycznych władzy. Nie ma takiej możliwości - dodał z kolei Hołownia, zaznaczając, że "są to standardy białoruskie". *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!