Donald Tusk w Brukseli. "Urszulo, czekaliśmy na to osiem lat"

Marta Stępień

Oprac.: Marta Stępień

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Zły
angry
Lubię to
like
5,1 tys.
Udostępnij

- 10 lat temu przyjechałem do Brukseli z silnym poczuciem misji. Mogę powtórzyć te słowa i dziś. Ta misja dziś to odbudowa pozycji mojej ojczyzny w Europie i wzmocnienie całej Unii Europejskiej - mówił w Brukseli Donald Tusk. Jak dodał, na ten moment "czekał osiem lat". Lider PO udał się na spotkanie z przewodniczącą KE Ursulą von der Leyen w sprawie odblokowania środków z KPO.

Donald Tusk przybył na spotkanie z Ursulą von der Leyen
Donald Tusk przybył na spotkanie z Ursulą von der LeyenPolsat News

Donald Tusk udał się w środę do Brukseli, gdzie spotkał się z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.

- W czasie mojego pierwszego wystąpienia, jako przewodniczącego Rady Europejskiej, powiedziałem, że przyjechałem do Brukseli z silnym poczuciem misji i myślę, że mogę powtórzyć te słowa i dziś. Ta misja dziś to odbudowa pozycji mojego państwa i wzmocnienie UE - powiedział Donald Tusk w Brukseli.

Nawiązując do wyborów parlamentarnych oraz rekordowo wysokiej frekwencji, stwierdził, że "demokracja, praworządność, wolność słowa, jedność europejska są niezwykle ważne dla naszych obywateli".

Donald Tusk do Ursuli von der Leyen: Czekaliśmy osiem lat

- Jestem dumny z Polaków. Udowodnili, że te antyeuropejskie nastroje wcale nie muszą być trendem - podkreślił lider PO. - Jestem bardzo dumny, że jestem Polakiem i Europejczykiem - dodał. - Ursulo, oboje czekaliśmy na ten moment od dawna, przez długie osiem lat - powiedział do przewodniczącej KE Donald Tusk.

Lider PO kontynuował swoją wypowiedź już w języku polskim. - Jestem tutaj, dzisiaj, w siedzibie Komisji Europejskiej, by przyspieszyć powrót Polski do pełnej obecności w Unii Europejskiej. Wracamy na tę drogę z pełnym przekonaniem, że taka jest wola polskich wyborców - stwierdził Tusk.

Podkreślił, że przybył na spotkanie jako lider opozycji, nie jako premier. - Czas płynie nieubłaganie. Musiałem podjąć tę inicjatywę zanim dojdzie do ostatecznych rozstrzygnięć powyborczych, ponieważ trzeba wykorzystać nawet niestandardowe metody, by odzyskać pieniądze, które Polsce się należą - powiedział.

- Tutaj, tak samo mocno jak w Warszawie czy Gdańsku czuć wyraźnie z jak wielkim uznaniem i ulgą świat zobaczył, że Polki i Polacy uczynili znowu modnymi demokrację, wolność, rządy prawa i jedność europejską. Jestem dumny, że mogę być posłańcem tej dobrej nowiny w imieniu wszystkich Polek i Polaków - podkreślił polityk. Lider PO podkreślił, że spotkanie z Ursulą von der Leyen będzie miało charakter nieformalny.

Donald Tusk w Brukseli. "Mam powody do optymizmu"

- Europa jest głodna takie poważnej rozmowy i relacji z Polską, stąd to nietypowe spotkanie - tak Donald Tusk wyjaśnił w rozmowie z dziennikarzami powód wizyty w Brukseli.

Polityk zauważył, że w Brukseli jest gościem. - Po wczorajszym spotkaniu z panem prezydentem Dudą mam powody do umiarkowanego optymizmu, że prezydent nie będzie zainteresowany w nadmiernym przedłużeniu procesu wyborczego. Jeśli nie zdarzy się jakaś niespodzianka - zauważył. - Miałem wrażenie, że prezydent przyjął postawę konstruktywną - dodał.

- Zależy mi na tym, by współpraca z panem prezydentem w kwestiach europejskich, szczególnie tych pieniędzy, była jak najlepsza. Dużo od pana prezydenta będzie zależało - stwierdził.

Podkreślił, że Polska "będzie mogła liczyć na elastyczność Unii Europejskiej".

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Przemysław Czarnek: Jeśli koalicja, to tylko z PSL-emRMF24.plRMF
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
1578
Super
relevant
504
Hahaha
haha
315
Szok
shock
200
Smutny
sad
159
Zły
angry
2365
Zły
angry
Lubię to
like
5,1 tys.
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na