Ród Kennedych się kłóci. "Jestem zniesmaczona, odcinam się od brata"
Decyzja Roberta F. Kennedy'ego Jr. o poparciu Donalda Trumpa odbiła się szerokim echem. - Jestem oburzona i zniesmaczona krzykliwym i obscenicznym poparciem Trumpa przez mojego brata - stwierdziła Kerry Kennedy. Dodała również, że odcina się od niego w tej "rażącej próbie zbezczeszczenia pamięci ojca". Kennedy uderzyła także w działania republikanina i wyraziła poparcie dla Kamali Harris i Tima Walza.
Robert F. Kennedy Jr. wycofał się z wyścigu o fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych. W złożonych dokumentach w stanie Pensylwania, o których informowała wówczas agencja Associated Press, Kennedy Jr. udzielił poparcia walczącemu o reelekcję kandydatowi republikanów Donaldowi Trumpowi.
Jeszcze tego samego dnia, na jego decyzję zareagowała rodzina Kennedych.
Wybory prezydenckie USA 2024. Rodzina Kennedy'ego Jr. reaguje na poparcie Trumpa
"Chcemy Ameryki przepełnionej nadzieją i połączonej wspólną wizją lepszej przyszłości, przyszłości określonej przez wolność jednostki, obietnice gospodarcze i dumę narodową. Wierzymy w Kamalę Harris i Tima Walza" - głosi stanowisko rodziny, które opublikowała w swoich mediach społecznościowych siostra Roberta F. Kennedy'ego Jr., Kerry Kennedy, prawniczka.
"Decyzja naszego brata o poparciu Trumpa jest zdradą wartości, które są dla naszego ojca i rodziny najdroższe. To smutne zakończenie smutnej historii" - dodano.
Jednak na tym krytyka Kennedy'ego Jr. się nie skończyła - jego siostra zabrała głos w tej sprawie także w programie na antenie telewizji MSNBC.
- Stawka w listopadowych wyborach prezydenckich nie mogłaby być wyższa, dlatego cała moja rodzina będzie walczyć o elekcję Kamali Harris i Tima Walza, którzy są obrońcami wartości, o które moja rodzina walczyła przez lata. Donald Trump jest ich kompletnym przeciwieństwem - stwierdziła prawniczka.
Wybory prezydenckie w USA. Siostra Kennedy'ego Jr.: Jestem zniesmaczona
Kerry Kennedy, uderzając w republikanina oceniła, że stanowi on zagrożenie dla większość wolności, które są podstawą tego, kim są Amerykanie. W tym kontekście wymieniła prawa kobiet o decydowaniu o swoim ciele, prawa do życia w społecznościach wolnych od przemocy z użyciem broni, a także kochania kogo się chce.
Prawniczka dodała też, iż uważa, że gdyby jej ojciec żył, "nienawidziłby prawie wszystkiego, co Donald Trump reprezentuje".
- Jestem oburzona i zniesmaczona krzykliwym i obscenicznym poparciem Trumpa przez mojego brata. Odcinam się i dystansuję od Roberta Kennedy’ego Jr. w tej rażącej i niewytłumaczalnej próbie zbezczeszczenia pamięci mojego ojca - podkreśliła Kerry Kennedy.
Prawniczka została również zapytana o wypowiedź brata, która padła na antenie Fox News w niedzielę rano - Kennedy Jr. stwierdził, że tylko kilku członków rodziny nie podziela jego decyzji. Jak stwierdziła Kerry Kennedy, wszyscy, za wyjątkiem Roberta i jednego kuzyna, popierają kandydaturę Kamali Harris.
Podczas wystąpienia w telewizji CNN kobieta ponownie przedstawiła swoje stanowisko i podkreśliła, że "kocha swojego brata, ale to jest oburzające". Stwierdziła też, że w ostatnim czasie nie rozmawiała z Kennedym Jr., ale brat bardzo dobrze zna jej pogląd na tę sprawę.
Źródła: MSNBC, CNN
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!