Władimir Putin wykorzystuje "precedens Kosowa". Usiłował zagonić sekretarza ONZ w kozi róg

Krystyna Opozda

Oprac.: Krystyna Opozda

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Interfax przytacza wymianę zdań między przywódcą Rosji Władimirem Putinem a sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem. W trakcie spotkania, Putin miał wykorzystać "precedens Kosowa", by usprawiedliwić uznanie Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej przez Rosję. - Jestem bardzo zaznajomiony z dokumentami w sprawie Kosowa - argumentował Putin, próbując wmówić sekretarzowi generalnemu ONZ, że w Ukrainie mamy do czynienia z podobną sytuacją.

Władimir Putin
Władimir Putin AFP/NATALIA KOLESNIKOVAAFP

Spotkanie prezydenta Rosji Władimira Putina z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem miało miejsce we wtorek. Głównym tematem dyskusji było utworzenie korytarza humanitarnego w oblężonym przez Rosjan Mariupolu, jednak jak przytacza Interfax, w rozmowie pojawił się także inny ciekawy wątek. Chodzi o Doniecką Republikę Ludową i Ługańską Republikę Ludową, których uznanie Władimir Putin zestawił z "precedensem Kosowa".

- DRL i ŁRL wykorzystały precedens ustanowiony w Kosowie, a następnie Rosja udzieliła im pomocy wojskowej w pełnej zgodności z Kartą Narodów Zjednoczonych - uznał Putin, cytowany przez Interfax. To narracja, która jest przedstawiana przez Rosję od pierwszych chwil wojny, Putin "urozmaicił" jednak swój przekaz o Kosowo, którym usiłuje się usprawiedliwić w oczach opinii publicznej. 

Władimir Putin wykorzystuje "precedens Kosowa"

- Jestem bardzo zaznajomiony z dokumentami w sprawie Kosowa. Przeczytałem wszystkie dokumenty Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości odnoszące się do tego zagadnienia. W dokumentach tych pada jasne stwierdzenie, że korzystając z prawa do samostanowienia, to czy inne terytorium nie musi ubiegać się o zgodę władz centralnych, by zadeklarować swoją suwerenność. Precedens został stworzony w Kosowie, więc DRL i ŁRL mają do tego takie samo prawo - stwierdził rosyjski przywódca.

Interfax odnotowuje, że Putin zapytał wówczas sekretarza generalnego ONZ, czy zgadza się z takim rozumowaniem. Antonio Guterres nie dał się jednak zagonić w kozi róg i zaznaczył, że ONZ nie uznaje niepodległości Kosowa. Na to Putin miał stwierdzić, że Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości uznaje Kosowo. - Podobnie jak wielu naszych przeciwników z Zachodu - dodał.

Kosowo a DRL i ŁRL

Zaznaczmy, że opinia, o której w swoim wystąpieniu mówił Putin, to odpowiedź na wieloletni konflikt między Serbią a Kosowem. W 2008 roku Kosowo ogłosiło niepodległość, a Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości uznał, że obwieszczenie takie nie jest aktem nielegalnym, unikając jednak jednoznacznego sformułowania opinii w tej sprawie. Od tego czasu Kosowo jest uznawane przez część państw jako niezależne terytorium, a przez inne za część Serbii. Mediacje ONZ nie przyczyniły się do ostatecznego zakończenia sporu.

Sytuacja z Doniecką Republiką Ludową i Ługańską Republiką Ludową wygląda inaczej. Gdy władze rosyjskie zajęły Krym (2014 rok), w Doniecku i Ługańsku na wschodzie Ukrainy zaczęły funkcjonować grupy separatystyczne, które uciskały miejscową ludność, chcąc rozszerzyć rosyjską strefę wpływów. DRL i ŁRL powołały swoje władze i wykorzystując przychylną im część rosyjskojęzycznej ludności, wprowadziły na tym terytorium własne zasady.

21 lutego Rosja uznała niepodległość republik i pod pretekstem niesienia im pomocy wkroczyła na terytorium całej Ukrainy, wywołując wojnę. Wojskowe działania Rosjan rozlały się wówczas na cały kraj. Dopiero po fiasku w jego północnej części - obwodzie kijowskim - Rosjanie wycofali się na wschód i południowy wschód Ukrainy, gdzie do tej pory toczą zajadłe walki. W środę mija 63. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Niemcy dostarczą Ukrainie broń ciężką. Złotowski: Lepiej późno niż wcale
      Niemcy dostarczą Ukrainie broń ciężką. Złotowski: Lepiej późno niż wcaleINTERIA.TVINTERIA.PL
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      0
      Super
      relevant
      0
      Hahaha
      haha
      0
      Szok
      shock
      0
      Smutny
      sad
      0
      Zły
      angry
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na