Wagnerowiec przyleciał do Holandii. Chce zeznawać przed Trybunałem

Oprac.: Łukasz Olender

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
883
Udostępnij

60-letni Rosjanin przyleciał do Holandii i natychmiast zgłosił się do miejscowych służb. Okazało się, że jest byłym oficerem w Grupy Wagnera i chce zeznawać przed Międzynarodowym Trybunałem karnym w Hadze w sprawie zbrodni popełnianych w Ukrainie. - Wiem, skąd przychodziły rozkazy - powiedział.

Holandia. Były wagnerowiec chce zeznawać ws. rosyjskich zbrodni w Ukrainie
Holandia. Były wagnerowiec chce zeznawać ws. rosyjskich zbrodni w UkrainieAlex Gottschalk/DeFodi Images Getty Images

Mężczyzna wylądował w poniedziałek na lotnisku Schiphol i udał się na posterunek holenderskiej żandarmerii Marechaussee. Okazało się, że nazywa się Igor Salikow i przez 25 lat służył w rosyjskiej armii i Grupie Wagnera. Z najemnikami był na misjach w Syrii, Afryce oraz w Ukrainie w 2014 roku i podczas inwazji w 2022 r. W czerwcu wyjechał z Rosji i wraz z rodziną osiadł na Cyprze.

Igor Salikow rozmawiał już z holenderskimi mediami i przedstawił pisemne oświadczenie skierowane do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze, że chce zeznawać na temat zbrodni popełnianych przez Rosjan w Ukrainie. Twierdzi, że widział ich mnóstwo.

- Wiem też, skąd przychodziły rozkazy - powiedział Igor Salikow. W oświadczeniu były oficer wskazał, że decyzje były wydawane przez rosyjskie ministerstwo obrony, a czasem bezpośrednio przez biuro prezydenta Władimira Putina.

Były wagnerowiec o zbrodniach: Wiem, skąd przychodziły rozkazy

Najemnik powiedział, że uczestniczył w wielu akcjach "pod fałszywą flagą" w Doniecku po 2014 roku i widział jak zabijano cywili. Według niego Rosjanie często minowali tereny, na których później ginęli dorośli i dzieci. Celem Rosjan była destabilizacja regionu. Chciano oskarżyć ukraińską armię o przemoc wobec rosyjskiej społeczności w Doniecku.

Salikow wskazał, że okrucieństwa wobec cywili nasiliły się po rosyjskiej inwazji w lutym 2022 r. Zabijano i torturowano także ukraińskich jeńców. 60-latek twierdzi, że był też świadkiem uprowadzania ukraińskich dzieci w głąb Rosji.

- Widziałem, jak służby specjalne zabierają dużą grupę dzieci bez rodziców do Białorusi - wskazał.

W marcu Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Władimira Putina i Marii Lwowy-Belowej, która była bezpośrednio odpowiedzialna za wywożenie dzieci z Ukrainy.

Źródło: "NL Times"

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Nowak: Nie można wpychać młodych ludzi do transseksualizmu
      Nowak: Nie można wpychać młodych ludzi do transseksualizmuPolsat NewsPolsat News
      Przejdź na