Tego żądają od Trumpa. Rosja stawia warunki, chcą "żelaznych gwarancji"

Oprac.: Marta Stępień
NATO wykluczy możliwość członkostwa Ukrainy w Sojuszu, a kraj ten "pozostanie neutralny" - takie warunki ewentualnego porozumienia pokojowego stawia wiceminister spraw zagranicznych Rosji Aleksandr Gruszko. Zdaniem polityka Moskwa będzie domagać się od USA "żelaznych gwarancji". Oświadczenie strony rosyjskiej pojawia się po tym, jak Donald Trump zapowiedział rozmowę z Władimirem Putinem.

- Będziemy domagać się, aby żelazne gwarancje bezpieczeństwa stały się częścią tej umowy - cytuje rosyjskiego wiceministra sprawa zagranicznych propagandowa agencja Izwiestia.
Jak mówił Aleksandr Gruszko, "częścią tych gwarancji powinien być neutralny status Ukrainy i odmowa przyjęcia do NATO przez kraje Sojuszu".
Oświadczenie rosyjskiego polityka pojawiło się po tym, jak prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że we wtorek spotka się z Władimirem Putinem. Jednocześnie - jak zauważa agencja Reutera - trwają rozmowy na temat ewentualnego zawieszenia broni w trwającej trzy lata wojnie w Ukrainie.
Rosja stawia warunki rozejmu z Ukrainą. "Jedna z głównych przyczyn konfliktu"
Gruszko kategorycznie sprzeciwiał się także wysłaniu misji pokojowej do Ukrainy.
- Nie ma znaczenia, pod jaką nazwą kontyngenty NATO zostaną rozmieszczone na terytorium Ukrainy: czy będzie to Unia Europejska, NATO, czy też w charakterze narodowym - mówił. - Jeśli się tam pojawią, oznacza to, że są rozmieszczeni w strefie konfliktu ze wszystkimi konsekwencjami dla tych kontyngentów jako stron konfliktu - kontynuował.
Według rosyjskiego wiceministra kwestia wysłania do Ukrainy "nieuzbrojonych obserwatorów" będzie mogła zostać omówiona dopiero po wypracowaniu porozumienia pokojowego. - Możemy mówić o nieuzbrojonych obserwatorach, misji cywilnej, która monitorowałaby wdrażanie poszczególnych aspektów tej umowy, lub mechanizmach gwarancyjnych - oznajmił Gruszko.
Gruszko oświadczył, że jedynie wykluczenie możliwości członkostwa Ukrainy w NATO i wyeliminowanie opcji rozmieszczania na jej terytorium zagranicznych kontyngentów wojskowych "przyniesie korzyści regionowi".
- Wtedy bezpieczeństwo Ukrainy i całego regionu w szerszym znaczeniu będzie zapewnione, ponieważ jedna z głównych przyczyn konfliktu zostanie wyeliminowana - powiedział Gruszko.
Wojna w Ukrainie. USA negocjują z Rosją
Stany Zjednoczone i Ukraina zgodziły się zaproponować Rosji 30-dniowe zawieszenie broni. Władimir Putin w odpowiedzi oświadczył, że popiera inicjatywę zakończenia konfliktu metodami pokojowymi, ale podkreślił, że jakiekolwiek zawieszenie broni powinno prowadzić do trwałego pokoju, a więc musi wyeliminować zasadnicze przyczyny konfliktu. Zasugerował także, że przedłożona im propozycja zawieszenia broni jest korzystna dla Ukraińców, którzy mogą wykorzystać ten okres do mobilizacji i dozbrojenia.
Prezydent Ukrainy oskarżył rosyjskiego dyktatora o próbę "sabotowania" wysiłków dyplomatycznych mających na celu zapewnienie natychmiastowego zawieszenia broni.
Amerykański wysłannik Steve Witkoff, który spotkał się z Putinem w czwartek w Moskwie, odmówił odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób okupowane przez Rosję ukraińskie terytoria miałyby zostać uwzględnione w potencjalnej umowie. Rosja kontroluje obecnie około jednej piątej terenów Ukrainy.
Podczas kampanii wyborczej Trump wielokrotnie obiecywał zakończenie wojny w Ukrainie. Niecały miesiąc po swojej inauguracji odbył 90-minutową rozmowę z Putinem dotyczącą natychmiastowego rozpoczęcia negocjacji.
Zobacz również:
- UE z nową inicjatywą? Chodzi o potężną kwotę i dostawy artylerii do Ukrainy
- Miedwiediew uderza w europejskich przywódców. "To oznacza wojnę z NATO"
- Ukraińcy chcieli zablokować Rosjan. Wysadzili kluczowy most
- Zmiana w ukraińskim wojsku. Zełenski wymienił kluczowego dowódcę
- Nowy ruch Rosji w obwodzie kurskim. W komunikacie wspomniano o dzieciach
Źródła: Reuters, BBC News
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!