Szef ONZ: Wojna w Ukrainie może przerodzić się w III wojnę światową
- Rosyjskie uderzenia rakietowe na Kijów podczas wizyty sekretarza generalnego ONZ w tym mieście, są zamachem na niego i światowe bezpieczeństwo - stwierdził minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow. Do sytuacji odniósł się również sam szef Organizacji. - Wierzę, że konflikt w Ukrainie nie przerodzi się w trzecią wojnę światową. Teoretycznie istnieje taka możliwość, ale ufam, że w praktyce do tego nie dojdzie - ocenił.
W czwartek rosyjskie pociski ponownie spadły na Kijów. W dzielnicy szewczenkowskiej zanotowano dwa trafienia. Mer stolicy Ukrainy Witalij Kliczko podał, że trzy osoby są ranne.
Zdaniem Ołeksija Reznikowa, uderzenia rakietowe na Kijów, gdy przebywał tam sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres "są zamachem na niego i światowe bezpieczeństwo".
Przypomniał, że Rosja jest stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa organizacji, na czele której stoi Guterres. "To atak na bezpieczeństwo sekretarza generalnego i bezpieczeństwo światowe!" - uznał ukraiński minister.
Szef ONZ: Rosyjskie rakiety spadły dwa kilometry od hotelu, w którym byłem
Głos zabrał także sam Guterres. W rozmowie z portugalską telewizją RTP przyznał, że jest zszokowany atakami dokonanymi przez Kreml na miasto "święte nie tylko dla Ukraińców, ale również Rosjan".
- Rakiety spadły zaledwie dwa kilometry od hotelu, w którym przebywałem. Szok wynika nie z tego faktu, ale z działania Rosji niszczącej tak piękne miasto, jakim jest Kijów - ocenił.
Jego zdaniem "to miasto musi zostać oszczędzone z powodu swojego znaczenia historycznego i dziedzictwa kulturalnego".
Antonio Guterres: Rozmowy o korytarzu humanitarnym z Azowstalu są ekstremalnie trudne
Szef ONZ wyjaśnił ponadto, że zarzuty wobec niego o spóźnione przybycie do Kijowa "nie mają podstaw, gdyż czekał na właściwy moment, który mógłby okazać się przełomem dla negocjacji" między Ukrainą a Rosją.
Przypomniał, że obecnie trwają "intensywne negocjacje" w sprawie utworzenia korytarza humanitarnego dla ukraińskiej ludności cywilnej chroniącej się w "katakumbach" zakładu Azowstal w Mariupolu. - Te rozmowy to ekstremalnie trudne zadanie. Mam nadzieję, że tym razem uda nam się przeprowadzić tę operację - stwierdził Guterres.
Jak podkreślił, konieczne są działania "jak najszybciej kończące wojnę na Ukrainie". Zapewnił, że wierzy, iż konflikt w tym kraju nie przerodzi się w trzecią wojnę światową. - Teoretycznie istnieje taka możliwość, ale wierzę, że w praktyce do tego nie dojdzie - skwitował Antonio Guterres.
Sekretarz generalny ONZ przybył na Ukrainę w środę po wizycie w Moskwie, gdzie spotkał się z Władimirem Putinem.
INTERIA.PL/PAP
