To w mieszkaniu ks. Z. na terenie jednej z parafii w Dąbrowie Górniczej w sierpniu ubiegłego roku odbyło się spotkanie kilku mężczyzn, w trakcie którego jeden z nich stracił przytomność. Interweniowało pogotowie i policja. Impreza na plebanii w Dąbrowie Górniczej. Są zarzuty dla księdza Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Dąbrowie Górniczej, która ogłosiła Z. cztery zarzuty. - Trzy z nich dotyczą przestępstw opisywanych w Ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii i są związane z udzielaniem narkotyków, jedno z nich dodatkowo jest powiązane z przestępstwem z rozdziału XXV Kodeksu karnego, w którym opisane są przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu Waldemar Łubniewski. Prokuratura nie informuje, o które dokładnie przestępstwo z tego rozdziału chodzi. Wiadomo jedynie, że jest ono zagrożone najsurowszą karą - do ośmiu lat więzienia. Czwarty zarzut dotyczy nieudzielenia pomocy osobie znajdującej się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Podejrzany składał obszerne wyjaśnienia, ale śledczy nie ujawniają, w jaki sposób ustosunkował się do zarzutów. Prokurator złożył do sądu wniosek o aresztowanie. - Sąd zdecydował się zastosować ten środek zapobiegawczy na dwa miesiące z uwagi na grożącą podejrzanemu surową karę oraz obawę matactwa - opisywał prok. Łubniewski. Rzecznik podkreślił, że przekazywane w tej sprawie informacje muszą być lakoniczne ze względu na dobro pokrzywdzonego. O zdarzeniach, do których doszło w sierpniu 2023 r. w mieszkaniu księdza Tomasza Z., znajdującym się na terenie parafii pw. NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej poinformowała przed kilkoma miesiącami "Gazeta Wyborcza", opisując ją jako imprezę. Gdy jeden z uczestników spotkania stracił przytomność, inny wezwał pogotowie, ale ratowników nie chciano wpuścić do środka; ostatecznie - jak ustaliła "GW" - na miejsce wezwano policję, po interwencji której ratownicy mogli zająć się nieprzytomnym. Dąbrowa Górnicza. Duchowny zaprzeczał temu, że w mieszkaniu służbowym doszło do imprezy Według prokuratury, w spotkaniu brały udział trzy osoby - ksiądz Z., mężczyzna, który stracił przytomność i ma w śledztwie status pokrzywdzonego oraz trzeci, który zadzwonił po pomoc. Prokuratura stanowczo zaprzecza podawanym w mediach informacjom, by mężczyzna, który zasłabł świadczył usługi seksualne. Sprawa stała się głośna w całym kraju, pojawiła się także w zagranicznej prasie. Po wpłynięciu do kurii diecezjalnej w Sosnowcu pisemnego zawiadomienia od proboszcza parafii NMP Anielskiej o "interwencji pogotowia i policji" w mieszkaniu ks. Tomasza Z., ordynariusz sosnowiecki powołał komisję wyjaśniającą okoliczności zdarzenia. 2 października ks. Tomasz Z. otrzymał dekret ordynariusza sosnowieckiego z 21 września, zawierający decyzję odwołania go ze wszystkich funkcji i urzędów. "Zgodnie z prawem kościelnym biskup sosnowiecki upomniał go kanonicznie i nakazał podjęcie pokuty aż do ostatecznej decyzji Stolicy Apostolskiej" - informowała kuria. W komunikacie opublikowanym na stronie diecezji zaznaczono, że "zdarzenie stało się powodem wielkiego zgorszenia dla wiernych i słusznego oburzenia opinii publicznej". Biskup sosnowiecki zdecydował o wszczęciu procedury karnej, na mocy której można zastosować wobec duchownego najcięższe kary kościelne, w tym wydalenie ze stanu duchownego. W oświadczeniu przesłanym "GW" ks. Tomasz Z. zapewniał, że wbrew doniesieniom w jego mieszkaniu służbowym nie doszło do typu imprezy, o którym rozpisywały się media. Samym mediom zarzucał, że nagłośniły tę sprawę tylko dlatego, że dotyczy ona duchownych i że publikacje na ten temat uderzają w Kościół. Kwestionował podawane informacje, również te, które dotyczyły nieudzielenia pomocy. W październiku 2023 r. Nuncjatura Apostolska poinformowała, że papież Franciszek przyjął rezygnację biskupa Grzegorza Kaszaka z pełnienia posługi biskupa sosnowieckiego. Administratorem diecezji sosnowieckiej został mianowany arcybiskup katowicki Adrian Galbas. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!