Putin rozmawiał z Clintonem o wojnie w Ukrainie. "To tylko kwestia czasu"

Oprac.: Dawid Szczyrbowski
Według dziennika "Financial Times" były prezydent USA Bill Clinton już w 2011 r. wiedział o rosyjskich planach ataku na Ukrainę. Putin miał wówczas dać to jasno do zrozumienia.

Dziennik "Financial Times" pisze, że rosyjska inwazja na Ukrainę nie była zaskoczeniem dla byłego prezydenta USA Billa Clintona. Już w 2011 r. miał wiedzieć, że kiedyś do niej dojdzie i to "jedynie kwestia czasu".
- Putin powiedział mi w 2011 r., na trzy lata przed zaanektowaniem Krymu, że nie zgadza się z umową, którą zawarłem z Borysem Jelcynem, a która polegała na tym, że Rosjanie uszanują terytorium Ukrainy, jeśli Ukraińcy zrezygnują z broni jądrowej - powiedział Bill Clinton podczas publicznej dyskusji w Żydowskim Centrum Kultury gminy żydowskiej w Nowym Jorku.
- Putin powiedział mi: "Wiem, że Borys zgodził się iść razem z tobą i Johnem Majorem oraz NATO, ale nigdy nie przeforsował tego w Dumie. My też mamy swoich skrajnych nacjonalistów. Ja się z tym nie zgadzam, nie popieram tego i nie jestem w to zaangażowany" - wspominał amerykański eksprezydent. Jak dodał, "od tego momentu wiedział, że to tylko kwestia czasu".
Aneksja Krymu. Czy Zachód powinien przygotować się lepiej?
Po opanowaniu Krymu w 2014 r. Putin twierdził, że Rosja nie jest związana Memorandum Budapesztańskim, ponieważ rewolucja na Majdanie i zmiana rządu w Kijowie na początku tamtego roku oznaczały, że Ukraina stała się innym państwem. - W odniesieniu do tego państwa nie podpisaliśmy żadnych wiążących dokumentów - oświadczył Putin. Jego rozmowa z Clintonem wskazuje jednak na to, że Putin już na wiele lat przed powstaniem na Majdanie zdecydował, że nie będzie honorował umowy z Budapesztu.
- Uwagi Putina skierowane do Clintona nie były szeroko znane wśród członków administracji prezydenta Obamy - mówi Daniel Fried, były zastępca amerykańskiego sekretarza stanu ds. europejskich i euroazjatyckich.
Dodał jednak, że zakłada, iż były prezydent musiał powiedzieć o tym swojej żonie Hillary, która była wówczas sekretarzem stanu. Ta sprawa rodzi pytanie, czy USA i ich europejscy sojusznicy powinni byli lepiej przygotować się na atak w 2014 r., gdy Rosja zaanektowała Krym i zaatakowała Donbas.
Redakcja Polska Deutsche Welle
Więcej informacji o rosyjskiej inwazji w raporcie Wojna na Ukrainie.