- Musimy ponownie zwiększyć presję na Putina i rząd rosyjski, dlatego proponujemy jeszcze bardziej zaostrzyć nasze sankcje, które ograniczają polityczne i ekonomiczne opcje Kremla - powiedziała w Parlamencie Europejskim przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Von der Leyen: To nie będą ostatnie sankcje Szefowa Komisji dodała, że "sankcje wpływają na Rosję znacznie mocniej niż na nas" oraz że nie będą to ostatnie sankcje Unii Europejskiej nakładane na Kreml. - Nikt nie może być neutralny w obliczu agresji wobec ludności cywilnej. Nie ogranicza się to do wojny Putina. Zdefiniuje to również to, w jaki sposób w przyszłości będziemy traktować takie naruszenia prawa międzynarodowego na całym świecie - powiedziała. - To było nasze przesłanie do Chin podczas naszego szczytu w zeszły piątek - zaznaczyła Von der Leyen, odnosząc się do masakry cywilów w Buczy w Ukrainie. Michel: Zakazem importu węgla z Rosji Charles Michel podczas wystąpienia w Europarlamencie poinformował o dalszym zaostrzaniu sankcji nałożonych na Rosję. - Zaostrzamy nasze sankcje, aby utrzymać maksymalną presję na Kremlu. Nowy pakiet zawiera zakaz importu węgla - poinformował. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-mateusz-morawiecki-jezeli-nie-zaczniemy-dzialac-teraz-europa,nId,5942152#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome" target="_blank">Mateusz Morawiecki: Jeżeli nie zaczniemy działać teraz - Europa spłynie krwią</a> - I myślę, że prędzej czy później będą potrzebne środki na ropę, a nawet gaz - powiedział szef Rady Europejskiej w Parlamencie Europejskim. - Zgodziliśmy się stworzyć Fundusz Powierniczy Solidarności Ukrainy. W perspektywie krótkoterminowej Fundusz ten pomoże wesprzeć Ukrainę i zapewnić dostęp do płynności i finansowania. W dłuższej perspektywie zapewni to ogromne inwestycje, które pomogą odbudować gospodarkę i infrastrukturę Ukrainy - zaznaczył polityk.