- Prawda jest po naszej stronie - stwierdził Władimir Putin w wideo opublikowanym z okazji tzw. Dnia Zjednoczenia z Rosją - informuje AFP. Od 2023 r. 30 września jest dniem zjednoczenia nieuznawanych na Zachodzie: Donieckiej Republiki Ludowej, Ługańskiej Republiki Ludowej oraz obwodu zaporoskiego i regionu chersońskiego z Federacją Rosyjską. Decyzję o nowym święcie podjął osobiście rok temu Władimir Putin. Rosjanie nie kontrolują jednak w pełni całego terytorium w tych regionach. Rosja. Władimir Putin krytykuje kraje Zachodu - Rosja osiągnie wszystkie cele, które postawiła sobie w Ukrainie - stwierdził Władimir Putin w nagraniu. Rosyjski przywódca powtórzył swoją wersję wysłania wojsk do Ukrainy. Przekonywał, że to ochrona rosyjskojęzycznych obywateli przed władzami w Kijowie. Jak dodał jej celem (Kijowa - red.) było "odcięcie ich na zawsze od Rosji, ich historycznej ojczyzny". Putin potępił jednocześnie "zachodnie elity", które - jego zdaniem - "zamieniły Ukrainę w swoją kolonię i bazę wojskową". Kremlowski przywódca zarzucił krajom Zachodu "wrogość do wszystkiego, co rosyjskie". - Dziś walczymy o bezpieczną, dostatnią przyszłość dla naszych dzieci i wnuków - powiedział do rodaków. Pogratulował im zjednoczenia z nowymi regionami. Dzień Zjednoczenia z Rosją Rosja od 23 do 27 września 2023 r. zorganizowała nielegalne referendum na czterech okupowanych regionach Ukrainy. W obwodach chersońskim i zaporoskim pytano o wyjście z Ukrainy, ogłoszenie niepodległości i dołączenie do Rosji. Z kolei w tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republice Ludowej było tylko jedno pytanie dotyczące zjednoczenia się z Rosją. Zgodnie z decyzją władz Donieckiej Republiki Ludowej, Ługańskiej Republiki Ludowej oraz okupacyjnych władz ukraińskich obwodów zaporoskiego i chersońskiego, Dzień Zjednoczenia z Rosją stał się dniem wolnym od pracy. Donieck i Ługańsk to ukraińskie miasta od 2014 okupowane przez prorosyjskich separatystów którzy ogłosili je stolicami tzw. Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej. W 2022 r. zostały nielegalnie anektowane w skład Rosji. Decyzja została potępiona m.in. przez kraje UE, NATO. Również Zgromadzenie Ogólne ONZ potępiło w październiku 2022 r. Rosję w sprawie aneksji ukraińskich terytoriów. Rosja planuje zwiększyć wydatki na wojnę Tymczasem rosyjski rząd planuje kolejny wzrost wydatków na obronność w 2025 r. Władze Kremla jednak w przekazie medialnym kładą nacisk na planowane wydatki socjalne, unikając dyskusji na temat wzrostu wydatków na obronność - piszą w najnowszym raporcie analitycy ISW. 29 września Gabinet Ministrów Rosji zatwierdził projekt budżetu federalnego na lata 2025-2027 i do 1 października przedstawi go Dumie Państwowej. Projekt budżetu zakłada, że dochody federalne Rosji w 2025 r. wzrosną w porównaniu z 2024 r. o prawie 12 proc., a udział dochodów z ropy i gazu w budżecie federalnym wzrośnie do 73 proc. Bloomberg przekazał, że zapoznał się z projektem trzyletniego budżetu, z którego wynikało, że rosyjski rząd planuje wydać 13,2 biliona rubli (około 140 miliardów dolarów - red.) na obronność w 2025 r., w porównaniu z 10,4 biliona rubli (około 110 miliardów dolarów - red.) planowanych na 2024 r. Bloomberg wyliczył, że wydatki Rosji na obronę narodową i bezpieczeństwo wewnętrzne w 2025 roku są większe niż wydatki na edukację, opiekę zdrowotną, politykę społeczną i gospodarkę federalną razem wzięte. ISW zwraca uwagę, że urzędnicy Kremla prawdopodobnie obawiają się zmęczenia ludności rosyjskiej wojną i starają się utrzymać poparcie społeczne dla wojny, podkreślając koncentrację Kremla na projektach społecznych. Źródło: AFP, Bloomberg ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!