Na temat bezpieczeństwa nieba nad Ukrainą Wołodymyr Zełenski mówił w rozmowie z Reutersem. Polityk zwrócił uwagę, że w ostatnich miesiącach polskie samoloty wojskowe kilkukrotnie wysyłane były w powietrze, by monitorować ruch rosyjskich rakiet wystrzeliwanych na cele w Ukrainie. Jego zdaniem, przedstawiciele polskich władz powinni zdecydował o udzieleniu zezwolenia na zestrzeliwanie tych obiektów. - Kiedy latają rakiety, polskie samoloty wznoszą się, ale nie zestrzeliwują rosyjskich rakiet. Czy mogą to zrobić? Jestem pewien, że tak. Czy to jest atak państw NATO, zaangażowanie (w wojnę - red.)? Nie - podkreślił. Na temat zamknięcia nieba nad Ukrainą mówił wcześniej m.in. rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych Ukrainy Ilja Jewłasz. Jego zdaniem wyposażenie polskiej armii technicznie pozwala na zabezpieczenie zachodnich obwodów Ukrainy przed ostrzałem ze strony Rosji.Wojskowy stwierdził, że rozmowy na ten temat już się toczyły, a sprzętem, który mógłby być do tego wykorzystywany byłyby systemy Patriot. - Oczywiście teoretycznie i technicznie taka możliwość mogłaby istnieć, skoro Polska posiada systemy obrony powietrznej dalekiego zasięgu, w szczególności systemy Patriot. Wymaga to jednak woli politycznej i jest to raczej rozmowa naszego korpusu dyplomatycznego z najwyższymi władzami, które mogą się na to zgodzić - przekonywał. Polska zamknie niebo nad Ukrainą? "Można i trzeba to zrobić" Na temat ewentualnego zestrzeliwania rosyjskich rakiet nad terytorium Ukrainy wypowiedział się były minister obrony narodowej Janusz Onyszkiewicz. Jego zdaniem takie działania możnaby podjąć wyłącznie w przypadku pewności, że rakieta może naruszyć przestrzeń powietrzną naszego kraju. - Można i trzeba to zrobić tak, aby rakiety mogące naruszyć przestrzeń powietrzną Polski mogły zostać zestrzelone przez polski system obrony powietrznej z terytorium naszego kraju. Będzie to jednak wymagało od strony polskiej pełnej świadomości sytuacyjnej przestrzeni powietrznej Ukrainy, czyli informacji z ukraińskich radarów i innych środków, którymi dzisiaj strona polska nie dysponuje - mówił. Jednocześnie Onyszkiewicz stwierdził, że taka decyzja może zostać podjęta podczas lipcowego szczytu NATO w Waszyngtonie. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!