Nowe fakty o "spisku autobusowym". Pokazano nagranie z monitoringu

Dawid Skrzypiński

Oprac.: Dawid Skrzypiński

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
8,3 tys.
Udostępnij

To w ostatnich dniach najpopularniejszy autobus w Polsce. Zepsuty pojazd warszawskiej komunikacji miejskiej zatrzymał się tuż przed bramą Belwederu, przez co utrudnił prezydenckiej kolumnie sprawny wyjazd. Andrzej Duda spieszył się do Pałacu Prezydenckiego, gdzie miało miejsce zatrzymanie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Do sieci trafiło nagranie z kamery umieszczonej w autobusie linii 180.

Zepsuty autobus zablokował wyjazd z Belwederu
Zepsuty autobus zablokował wyjazd z BelwederuPiotr Molecki, XEast News

Udostępnione nagranie pochodzi z 9 stycznia. Wydarzenia działy się między 19:11 a 19:13. W tym czasie doszło do zatrzymania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

Zdarzenie zarejestrowały kamery umieszczone w przedniej oraz bocznej części pojazdu.

Zepsuty autobus przed Belwederem. Jest nagranie z monitoringu

W pierwszej części nagrania widać jak prezydenckie auta nie mogą wyjechać z Belwederu. Kierowcy decydują się przejechać po chodniku. Muszą jednak wykonać manewr na małej przestrzeni - pomiędzy autobusem, latarnią, a ogrodzeniem.

Kamera zamontowana w przedniej części autobusu komunikacji miejskiej zarejestrowała natomiast moment, w którym auta Służby Ochrony Państwa omijają zepsuty pojazd. Na początku nagrania widać pierwszy z prezydenckich pojazdów, stojący na chodniku. Kierowca rozmawia z innym funkcjonariuszem SOP.

Po chwili trzy samochody ruszają chodnikiem w stronę Pałacu Prezydenckiego. Następnie auta musiały pokonać wąskie miejsce pomiędzy ogrodzeniem Belwederu a sygnalizatorem świetlnym i wyjechać na ulicę.

Na wideo widać również inny autobus miejski oraz taksówkę, które zatrzymały się na czerwonym świetle po tym, jak ominęły zepsuty pojazd. Gdy prezydencka kolumna rusza chodnikiem, światło sygnalizatora zmienia się z czerwonego na zielone.

"Spisek autobusowy". Władze Warszawy komentują

"Kiedy pan prezydent został poinformowany o tym, co dzieje się w pałacu, to chciał natychmiast wracać, ale wyjazd został zastawiony autobusem komunikacji miejskiej" - tak szczegóły zatrzymania Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego opisywała Grażyna Ignaczak-Bandych, szefowa Kancelarii Prezydenta.

Do komentarzy i teorii odniósł się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Zamieścił infografikę z danymi z badania Barometru Warszawskiego, z której wynika, ze 89 proc. warszawiaków "ocenia komunikację miejską w stolicy dobrze, lub bardzo dobrze".

"Komunikacja miejska w Warszawie. Zawsze do usług. PS Spisek autobusowy? Naprawdę?" - dodał prezydent stolicy.

Stołeczny ratusz informował dzień później, że w autobusie linii 180 doszło do awarii pneumatyki. 

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Przepraszamy. Materiał aktualnie jest niedostępny.
Mastalerek o współpracy prezydenta z rządem: Państwo musi działaćPolsat News
Przejdź na