W ramach współpracy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji m.st. Warszawy i Wodociągów Płockich, prezydent stolicy Rafał Trzaskowski zarządził dodatkowe regularne przeprowadzanie pomiarów wody w Wiśle na odcinku między obydwoma miastami - poinformował w czwartek stołeczny ratusz. Podczas spotkania prezydent Płocka zapewnił, że sytuacja w jego mieście jest stabilna i nieustannie monitorowana. Zaznaczył, że Wodociągi Płockie są przygotowane do uzdatniania wody pobieranej z Wisły i odbywają się wzmożone kontrole jakości wody surowej i po uzdatnieniu, dostarczanej mieszkańcom. Kontrole prowadzą również Powiatowy Inspektor Sanitarny w Płocku oraz Główny Inspektor Ochrony Środowiska. W czwartek w Płocku nastąpił pierwszy pobór wody z Wisły do badań po awarii kolektora przesyłowego ścieków w Warszawie. Trzaskowski poinformował, że między Warszawą a Płockiem jest siedem takich punktów: w okolicy okolice warszawskiego ujęcia wody Gruba Kaśka, za oczyszczalnią "Czajka" (500 m od miejsca zrzutu ścieków) przed i za Nowym Dworem Mazowieckim, w Wyszogrodzie, Zakrzewie Kościelnym i Płocku. Próbki wody z Wisły są badane w dwóch akredytowanych laboratoriach MPWiK w zakładzie spółki w Wieliszewie pod Warszawą i w oczyszczalni ścieków "Czajka" - podał stołeczny ratusz. O awarii kolektorów przesyłających ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka" władze Warszawy powiadomiły mieszkańców w środę. Wskutek awarii zarząd Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji podjął decyzję o zrzucie nieczystości do Wisły. W czwartek po posiedzeniu sztabu kryzysowego prezydent Warszawy mówił, że kolektorów nie uda się naprawić w ciągu kilku dni. Zaznaczył, że jest za wcześnie, aby ustalić przyczyny awarii.