"Sprawdziliśmy każdą salę, czy nie ma jakiejś groźnej substancji w powietrzu, do tej pory nic takiego nie wykryliśmy" - mówi starszy brygadier Paweł Motyka z PSP w Nowym Sączu. Według nieoficjalnych informacji prawdopodobnie przyczyną zasłabnięcia mogła być wysoka temperatura w placówce. Szkoła została ewakuowana. Pomiary mają być powtórzone po weekendzie.