Zmiany w najnowszym sondażu. Ekspert wskazał, czy rząd utrzymałby władzę

Oprac.: Sebastian Przybył
Koalicja Obywatelska powróciła na fotel lidera i znów ma największe poparcie - wynika z najnowszego sondażu United Surveys. Prawo i Sprawiedliwość zachowało drugą pozycję, ale zanotowało spadek, z kolei ostatnie miejsce na podium zajęła Konfederacja. Do Sejmu dostałyby się również Trzecia Droga i Lewica, dzięki czemu rządzący zachowaliby większość. Komitet Polski 2050 i PSL straciłby jednak ponad połowę posłów.

Według sondażu United Surveys, przygotowanym na zlecenie Wirtualnej Polski, największym poparciem ankietowanych Polaków cieszy się Koalicja Obywatelska. Ugrupowanie premiera Donalda Tuska może liczyć na 32 proc. głosów, co stanowi wzrost o 2,8 pkt. proc. względem poprzedniego badania przeprowadzonego między 10 a 12 stycznia.
Drugą pozycję zajęło Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 30,3 proc. (spadek o 2,1 pkt proc.). Taki rezultat oznacza zmianę na pozycji lidera.
Sondaż United Surveys. Konfederacja domyka podium
Ostatnia pozycja na podium przypadła Konfederacji. Formacja Sławomira Mentzena i Krzysztofa Boska uzyskała 12,8 proc. poparcia, co jednak stanowi spadek o 0,7 pkt proc.
Straty zanotował również wspólny komitet wyborczy Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego - w sondażu Trzecia Droga może liczyć na 8,4 proc. (o 0,6 pkt proc. mniej niż poprzednio). Jako, że sojusz Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza ma status koalicji, wynik ten waha się na granicy progu wyborczego (8 proc.).
Do Sejmu dostałaby się również Lewica, której poparcie wyniosło 8,2 proc. - ugrupowanie to, jako jedyne poza KO, zanotowało wzrost (0,8 pkt proc.). Startująca osobno partia Razem uzyskała 0,5 proc. - o 1,6 pkt proc. mniej niż w poprzednim badaniu.
7,8 proc. respondentów nie było w stanie wskazać swojego faworyta (wzrost o 2,4 pkt proc.). Potencjalna frekwencja wyborcza nie została ujęta w badaniu.
Sondaż partyjny. Koalicja u władzy, Trzecia Droga z żółtą kartką
Prof. Jarosław Flis - socjolog i politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego - wyliczył na bazie swojego kalkulatora, obowiązującej w polskiej ordynacji metody d'Hondta, że takie wyniki dałyby utrzymanie władzy obozu rządzącego.
Koalicja Obywatelska zdobyłaby w takim rozrachunku 175 mandatów; Prawo i Sprawiedliwości przypadłoby 165 miejsc w Sejmie; Konfederacja zwiększyłaby stan posiadania i mogłoby liczyć na 58 posłów. Cała Trzecia Droga uzyskałaby 31 mandatów, czyli o ponad połowę mniej niż teraz. Lewica natomiast zdobyłaby 30 miejsc w niższej izbie parlamentu.
Sondaż został przeprowadzony między 24 a 26 stycznia metodą CATI (wspomagany komputerowo wywiad telefoniczny - red.) i CAWI (wspomagany komputerowo wywiad internetowy - red.) na próbie 1000 osób.
Zobacz również:
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!