Ziobro zawiadamia prokuraturę ws. Trzaskowskiego. "Rozdaje radiowozy"

"Składam zawiadomienie do Prokuratury i PKW na Rafała Trzaskowskiego, który w kampanii prezydenckiej rozdaje radiowozy kupione z publicznych pieniędzy" - napisał Zbigniew Ziobro w serwisie X. Były minister sprawiedliwości zarzuca kandydatowi Koalicji Obywatelskiej na prezydenta "wykorzystywanie publicznych pieniędzy do celów kampanii".

W poniedziałek Rafał Trzaskowski na specjalnej konferencji prasowej przekazał Komendzie Stołecznej Policji specjalistyczny sprzęt wart 3,5 mln złotych. To nowe radiowozy oraz m.in. noktowizory czy lornetki. Zbigniew Ziobro w obszernym wpisie w mediach społecznościowych poinformował o złożeniu zawiadomienia do prokuratury oraz Państwowej Komisji Wyborczej. Ponadto odniósł się do oskarżeń kierowanych w stronę polityków PiS, gdy ci sprawowali władzę.
Trzaskowski przekazał radiowozy stołecznej policji. Ziobro zawiadamia prokuraturę
"On i jego środowisko krzyczeli, że zakup sprzętu strażackiego ratującego życie to 'złodziejstwo'. Tymczasem, to Trzaskowski wykorzystuje publiczne pieniądze do kampanii" - napisał.
"Fundusz Sprawiedliwości miał ustawowy obowiązek wspierać ofiary wypadków (przestępstw drogowych). Program wsparcia straży trwał sześć lat - także poza wyborami" - tłumaczy Ziobro na platformie X.
Były minister stwierdził, że obecnie trwają przesłuchania "strażaków z całej Polski", którzy otrzymali wozy z Funduszu Sprawiedliwości.
"Czy hipokryzja Adama Bodnara ma granice?" - zapytał polityk.
Zbigniew Ziobro przed komisją ds. Pegasusa? Jest zgoda sądu
Sąd Okręgowy w Warszawie w poniedziałek zgodził się na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie posła Zbigniewa Ziobry na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Przesłuchanie byłego szefa ministerstwa sprawiedliwości zaplanowano na 31 stycznia. Wcześniej polityk PiS był czterokrotnie wzywany do stawienia się przed komisję. Nie pojawił się ani razu.
- Przed bandytami można się bronić, a jeżeli nie czynić tego w sposób aktywny i fizyczny - bo ja przecież szanuję policjantów i oni są zmuszani do pewnych czynności i nigdy by mi do głowy nie przyszło, żeby krzywdę im zrobić jakąś. Choć muszę powiedzieć, że dysponuję arsenałem rozmaitych jednostek broni, więc pewnie dałbym radę - mówił Ziobro jeszcze przed decyzją sądu.
- Nie należę do tych, którzy mdleją. Mimo że jestem za granicą, to przybędę do Polski, bo ja się nie obawiam funkcjonariuszy. Nie będę stawiał też oporu, ale postawię sprawę jasno, pokazując wyrok Trybunału Konstytucyjnego - powiedział w poniedziałek na antenie Polsat News Zbigniew Ziobro.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!