TVP Info wróciło. Kanał znów nadaje po przerwie

Tuż przed wznowieniem emisji TVP Info na kanale nadawany był sygnał TVP Polonia. Po zakończeniu emisji teleturnieju "Gra słów. Krzyżówka" pojawiły się reklamy, a następnie - na kilkanaście sekund - plansza TVP Info. Chwilę później widzów przywitała Joanna Dunikowska-Paź, prowadząca flagowy serwis informacyjny "nowej" TVP - "19:30".

Nie zabrakło drobnych problemów technicznych. Logo TVP Info w lewym, dolnym rogu ekranu - wyglądające inaczej niż przed rewolucją w telewizji publicznej - oraz towarzyszący mu zegar zasłaniały symbol programu "19:30". Po pewnym czasie zdjęto więc "znaczek" informacyjnej stacji.

Wśród materiałów przygotowanych przez dziennikarzy TVP pojawił się ten o zawrotnych zarobkach dawnych kierowników informacyjnego pionu stacji - Michała Adamczyka, Jarosława Olechowskiego czy Samuela Pereiry. Niekiedy milionowe, łączne pensje szefów TAI zestawiono z "paskami", jakie kiedyś pojawiały się w "Wiadomościach" o rzekomych "żądaniach" lekarzy rezydentów.

Pierwszym gościem wznowionego TVP Info był gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych RP. Rozmowa z nim dotyczyła piątkowego incydentu z rakietą nieopodal Hrubieszowa.

O godz. 20:13 rozpoczęło się natomiast pasmo publicystyczne prowadzone przez Jarosława Kulczyckiego, który ma zostać szefem "Panoramy" TVP2. - Jest mi bardzo miło zaprosić państwa do TVP Info. Przez ostatnie osiem lat istniał kanał telewizyjny o takiej nazwie, jednak ze swoim pierwowzorem i zasadami rzetelności dziennikarskiej nie miał wiele wspólnego. To się zmieni - zadeklarował.

Kulczycki "osobiście zagwarantował" widzom, że w Telewizji Polskiej, "a w TVP Info i programach informacyjnych w szczególności", dziennikarze publicznej stacji będą "dawali głos wszystkim stronom sporu politycznego i społecznego". - Będziemy dochowywali zasad rzetelności i bezstronności, będziemy na nowo budowali polską telewizję publiczną - wyliczał.

- Inaczej niż napisał pewien poeta, wierzymy bowiem, ze co się podzieliło, może się skleić. Polacy są razem i muszą być razem, bo świat stał się niebezpieczny - skwitował Kulczycki i przeszedł do rozmowy z ekspertami o wspomnianej rosyjskiej rakiecie.

Przekaz antenowy TVP Info zniknął z telewizorów w środę 20 grudnia o godz. 11:18. Wówczas transmisja poświęcona zmianom w mediach publicznych została nagle przerwana, a telewidzom ukazała się plansza reklamowa TVP1. Wyłączona została także domena tvp.info, pod którą można było odwiedzić portal państwowego nadawcy.

Tego samego dnia przestały nadawać również TVP World i TVP3 - ten drugi kanał wrócił w drugi dzień świąt - a z Jedynki, Dwójki i TVP Polonia zniknęły programy informacyjne. Tego dnia pierwszy raz od listopada 1989 roku nie pojawiły się również "Wiadomości".

Główny program informacyjny TVP powrócił jednak na antenę w nowej odsłonie dzień później - pod nazwą "19:30". Obejrzeliśmy jego pierwsze wydanie, o czym pisaliśmy tutaj.

Zmiany w państwowych spółkach medialnych trwają od wtorku 19 grudnia, gdy Sejm większością 244 głosów przyjął uchwałę w sprawie "przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej".

Posłowie prawicy, powołane przez Prawo i Sprawiedliwość organy oraz dotychczasowy zarząd TVP uważają, że zmiany są nielegalne i niezgodne z Konstytucją. Nie zważając na ustanowienie przez rząd nowych zarządów i rad nadzorczych, obsadzona w większości przez nominatów PiS Rada Mediów Narodowych powołała we wtorek na stanowisko "nowego prezesa" Michała Adamczyka.

Dzień później minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz postawił państwowe spółki medialne w stan likwidacji. Szef MKiDN argumentował swoją decyzję wetem prezydenta Andrzeja Dudy pod ustawą okołobudżetową, w której przewidziano rekompensatę w wysokości trzech miliardów złotych na rzecz reformowanych mediów publicznych.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!