Szef BBN złożył rezygnację. Potwierdziły się doniesienia

Adrianna Rymaszewska

Oprac.: Adrianna Rymaszewska

Aktualizacja

Szef BBN Jacek Siewiera złożył na ręce prezydenta Andrzeja Dudy rezygnację ze sprawowanej funkcji - poinformowała szefowa Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Paprocka. Wcześniej to, że sprawa jego odejścia ze stanowiska szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego jest przesądzona, ustalił reporter Polsat News Arnold Nadolczak. Za decyzją Siewiery mają stać przede wszystkim dwa powody, ale żadnym z nich nie jest, jak podawały niektóre media, konflikt z prezydentem Andrzejem Dudą. Na czele BBN Siewiera stał od października 2022 r.

Jacek Siewiera wkrótce ma odejść z BBN
Jacek Siewiera wkrótce ma odejść z BBNDawid WolskiEast News

- Z mojej wiedzy wynika, że pan minister, realizując swoje plany prywatne, naukowe, zdecydował o tym, aby podjąć stypendium na Uniwersytecie Oksfordzkim. Ma ono swój program, swoje kalendarium - przekazała na antenie Polsat News Małgorzata Paprocka.

Jak dodała, decyzja została podjęta w porozumieniu z prezydentem Andrzejem Dudą. - Pan minister zdecydował, że takich zmian w swoim życiu zawodowym chce dokonać - wskazała szefowa Kancelarii Prezydenta RP.

Decyzje formalne dotyczące zmian w BBN zapaść mają najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu.

Jacek Siewiera odchodzi z BBN

Według wcześniejszych ustaleń reportera Polsat News Arnolda Nadolczaka, jednym z powodów, dla których Jacek Siewiera porzucił zajmowane stanowisko, miała być chęć uczestnictwa w tworzeniu formatu współpracy na Morzu Bałtyckim w związku z polską prezydencją w Radzie Unii Europejskiej.

O ile tylko na taki wariant zgodzą się sojusznicy Polski, to właśnie szef BBN miałby dopilnować, aby temat został sfinalizowany. Chodzi m.in. o skoordynowanie i dopilnowanie kwestii bezpieczeństwa, kierowania pracami legislacyjnymi w krajach Sojuszu oraz ewentualnych działań, jak np. naprawa kabli podmorskich po sabotażu.

Niewykluczone, że nowe ciało byłoby czymś na kształt think tanku, jak np. Ośrodek Studiów Wschodnich, ale zajmującego się bezpieczeństwem obszaru północy Europy i Bałtyku. Zgodę na to miały wyrazić MON i Pałac Prezydencki.

Poza tym, reporter Polsat News wskazał, że za decyzją Siewiery stać miała także sprawa stypendium Lincoln College i Clarendon Uniwersytetu Oksfordzkiego, które musi podjąć on w tym roku, gdyż inaczej przepadną. Informację tę potwierdziła Małgorzata Paprocka.

Kim jest Jacek Siewiera?

Jacek Siewiera szefem BBN jest od października 2022 r. Na co dzień zajmuje się głównie powierzonymi przez prezydenta zadaniami w zakresie dbałości o bezpieczeństwo państwa.

Siewiera urodził się 1984 r. we Wrocławiu. Ukończył Wydział Lekarski Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu oraz Wydział Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego i Wyższą Szkołę Prawa we Wrocławiu. Obronił rozprawę doktorską w Katedrze Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

Jako pierwszy Polak stworzył podręcznik poświęcony ograniczeniom technologii podtrzymującej życie. Ponadto, ukończył z wyróżnieniem studia na Uniwersytecie Oksfordzkim w dziedzinie "Strategii i Innowacji".

Dwukrotnie został odznaczony przez prezydenta Krzyżem Zasługi za Dzielność. W 2019 r. otrzymał go za uratowanie ludzkiego życia w przeprowadzonej w komorze hiperbarycznej wielogodzinnej operacji, podczas której zaryzykował własnym życiem.

W roku 2020 prezydent po raz drugi odznaczył Siewierę Krzyżem Zasługi za Dzielność - za kierowanie Polską Wojskowo-Cywilną Misją Medyczną w Lombardii w trakcie pandemii COVID-19.

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

"Lepsza Polska". Czy Polskę stać na Zielony Ład?Polsat News