Pracownik TV Republika w trakcie serii zadawania pytań premierowi zwrócił uwagę na rewolucję, która ma miejsce w TVP. W tym miejscu ocenił, że "zgodnie z opinią Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka działania rządu są nielegalne". - Ta organizacja chyba po raz pierwszy stała się autorytetem dla waszego środowiska, mediów związanych z PiS - powiedział Donald Tusk. Chaos w TVP. Donald Tusk apeluje do TV Republika Następnie premier zaapelował do zadającego pytania o wnikliwe przeczytanie całości dokumentu, a nie cytowania "wygodnych zdań". - Opublikujcie całą opinię, a nie wybrane zdania. Ona jest miażdżąca dla was, nie dla dzisiaj rządzącej ekipy - dodał szef rządu. Donald Tusk zapewnił, że zmiany dokonane w Radach Nadzorczych medialnych spółek skarbu państwa są zgodne z prawem. - My dysponujemy opiniami najwybitniejszych prawników, którzy nie mają żadnych wątpliwości, że działania ministra Sienkiewicza są zgodne z prawem i interesem publicznym. Mówię o prawnikach, którzy nie dostają za to pieniędzy i nie ryzykowaliby swojej reputacji, gdyby nie byli przekonani, że nasze działania są i pożądane, i zgodne z prawem - zapewnił premier. Tusk: Zachowanie PiS jak rebelia w XVIII-wiecznym wydaniu W czasie konferencji po posiedzeniu rządu przewodniczący KO określił się mianem "człowiekiem internetu", który nie zawsze śledzi telewizję. - Z satysfakcją dowiedziałem się, że nowe wydanie "Wiadomości" (tak naprawdę 19:30 - red.) po zmianach ministra Sienkiewicza oglądało więcej niż 10 wcześniejszych odcinków - powiedział Donald Tusk. Były szef Rady Europejskiej liczył także na szybkie odblokowanie siedziby TVP Info tak, aby umożliwiono telewizji publicznej emitowanie programów informacyjnych. Według Donalda Tuska w tej chwili dynamice politycznej będą "niestety towarzyszyć nieustanne spory prawne". - PiS z tych sporów prawnych wyciąga bardzo złe wnioski, to znaczy występuje przeciw państwu polskiemu. To, co dzisiaj robią, zapisze się czarnymi zgłoskami w polskiej historii: taka rebelia w najgorszym, XVIII-wiecznym wydaniu - ocenił. W tym miejscu polityk pozwolił sobie na filmową dygresję. - Polecam serdecznie serial "1670". On ma konwencję kabaretu, ale dawno nie widziałem tak trafnego obrazu części sceny politycznej. Dawno tak się nie ubawiłem - wyjawił premier. Serial emitowany na popularnej platformie streamingowej jest satyryczną historią zmyślonego sarmaty Jana Pawła. Zdziwaczały szlachcic pragnie zostać najsławniejszą osobą w Polsce, jednak musi stawić czoło kłótniom w rodzinie i konfliktom z chłopami. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!