Pierwsza czarna plansza była wyświetlana od godziny 13:07 do 13:10. - Czarna plansza nie pozostawia wątpliwości. Tu miała być transmisja konferencji premiera Donalda Tuska po posiedzeniu rządu, gdzie rząd pracował nad bardzo ważną ustawą, ustawą budżetową - powiedział w pewnym momencie prowadzący w TVP Info. - Jak informowaliśmy dzisiaj od rana ekipy TVP nie dostały akredytacji na wejście do KPRM, ani na przekazanie Betlejemskiego Światła Pokoju, ani na konferencję po posiedzeniu rządu - dodał pracownik państwowej stacji. Druga czarna plansza pojawiła się około 13:30. "Tu miała być transmisja konferencji Premiera Donalda Tuska, na którą nie wpuszczono naszej ekipy" - można było przeczytać na ekranie. W czasie relacji prowadzący przypomniał o złożonym w Sejmie projekcie uchwały koalicji rządzącej. W dokumencie stwierdzono m.in., że Sejm wzywa Skarb Państwa, aby niezwłocznie podjął działania naprawcze w TVP, Polskim Radiu i PAP, aby funkcjonowały "w zgodzie ze standardami państwa prawa". Uchwałą zajmie się jeszcze we wtorek niższa izba parlamentu. - W tym projekcie jest zawarte zobowiązanie Sejmu, z czego się bardzo cieszę, do tego, żeby ustawowo uregulować kwestie, które zostały zepsute za rządów PiS-u, jeżeli chodzi o stosunek do mediów publicznych i to zobowiązanie jeżeli uchwała zostanie przyjęta przez Sejm będzie traktowane bardzo poważnie - tłumaczył na konferencji prasowej Szymon Hołownia. Protest w TVP. Pierwsze komentarze w sieci Do protestu stacji odniósł się Samuel Pereiera. "Telewizja Polska nie została wpuszczona na konferencję premiera. Tego nie było nawet za pierwszego Tuska" - napisał pracownik TVP Info. Przypomnijmy, że zgodnie z wyrokiem sądu Telewizja Polska musi przeprosić przed głównym wydaniem "Wiadomości" polityka PO Krzysztofa Brejzę za opublikowanie jego prywatnej korespondencji SMS-owej, wykradzionej przy użyciu Pegasusa. Jako pierwszy ujawnił ją Samuel Pereira. Manifestację w TVP skomentował w żartobliwy sposób były premier. "Paskowy dostał dziś we władanie cały ekran. Taka okazja rzadko się trafia" - napisał Marek Belka. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!