"Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala. Mają ogólne obrażenia" - powiedziała Jurasz. Do karambolu doszło na pasie w kierunku Cieszyna i Katowic. W jadącym tamtędy samochodzie-betoniarce wystrzeliła opona, wskutek czego na drogę spadła rynna do wylewania betonu, na którą najechał - ostro hamujący - Fiat Ducato. Później do karambolu dołączały samochody osobowe. Przed dwie godziny na ekspresowej "jedynce" w Bielsku-Białej występowały utrudnienia. Ruch obywał się pasem awaryjnym. Korek, jaki powstał, miał kilka kilometrów. "Ok. godz. 15. droga została odblokowana" - dodała Jurasz.