Przemysław Czarnek w opałach? CBA zajęło się "willą plus"
CBA wszczęło kontrolę dotyczącą programu znanego jako "willa plus" - poinformował resort oświaty. Chodzi o dwa programy utworzone, gdy na czele ówczesnego Ministerstwa Edukacji i Nauki stał Przemysław Czarnek. Obecne kierownictwo ujawniło liczne nieprawidłowości w wydatkach resortu za rządów PiS. Działania śledczych mają się zakończyć w maju.

Ministerstwo Edukacji Narodowej podało we wtorkowym komunikacie, że chodzi o program "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty". Nieprawidłowości w nim znane są pod nazwą "willa plus".
Resort podkreślił, że w czasie spotkania z przedstawicielami Centralnego Biura Antykorupcyjnego, zadeklarował pełną współpracę przy działaniach kontrolnych podejmowanych przez służby, w tym zapewnienie pełnego dostępu do dokumentacji.
Agenci CBA w MEN. Chodzi o program "willa plus"
W spotkaniu towarzyszącym rozpoczęciu kontroli wzięły udział m.in. wiceministrowie edukacji Katarzyna Lubnauer i Joanna Mucha. "Celem obowiązującego porozumienia między MEN a CBA jest współpraca w zakresie koordynowania działań i wymiany informacji dotyczących Programów: 'Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania' oraz 'Inwestycje w Oświacie'" - wyjaśniło MEN.
Czynności kontrolne zostały przewidziane do 4 maja 2025 r.
Liczne nieprawidłowości, poważne uchybienia. Wyniki kontroli w MEN
W związku ze stwierdzonymi licznymi nieprawidłowościami w realizacji programów inwestycyjnych, MEN złożyło też zawiadomienia do prokuratury oraz "właściwych służb".
Programy "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania" i "Inwestycje w Oświacie" to programy ministra edukacji utworzone, gdy resortem kierował Przemysław Czarnek. Pierwszy z nich został nazwany przez media i ówczesną opozycję właśnie "willa plus".
Na początku kwietnia ubiegłego roku Joanna Mucha i Katarzyna Lubnauer przedstawiły wyniki kontroli resortu w organizacjach, które dostały pieniądze na zakup nieruchomości w ramach programu. Pierwsza z nich przypomniała wtedy, że "willa plus" to 40 mln zł dla 42 organizacji. Wskazała ponadto na brak transparentności, poważne uchybienia formalne oraz brak działalności edukacyjnej w większości willi, które sprawdzono.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!