Decyzja Sądu Okręgowego w Szczecinie może przybliżyć nas do rozwiązania trudnej sytuacji w prokuraturze. Sąd umorzył sprawę, którą prowadziła prokurator Bogusława Zapaśnik. Skład sędziowski "uznał, iż prokurator Bogusława Zapaśnik w czasie wnoszenia aktu oskarżenia nie była prokuratorem w stanie czynnym, nie mogła więc wykonywać czynności prokuratora" - czytamy w oświadczeniu na stronie Prokuratury Krajowej. Precedensowa decyzja. "Jedyne osoby w Polsce" "Pani Bogusława Zapaśnik 'została przywrócona' do służby czynnej ze stanu spoczynku w dniu 19 maja 2016 r. na podstawie art. 47 § 1 ustawy z dnia 28 stycznia 2016 roku - przepisy wprowadzające ustawę - Prawo o prokuraturze. Sąd uznał jednakże, iż przepis ten miał charakter incydentalny, a jego zastosowanie było ograniczone w czasie" - argumentowano. Sąd posłużył się tą samą argumentacją, której używał wcześniej Adam Bodnar. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny 12 stycznia odwołał prok. Dariusza Barskiego z funkcji prokuratora krajowego. Bodnar przywoływał zlecone opinie prawne. Wszystkie wskazywały, że Barski został nieprawidłowo przywrócony do służby czynnej. "Prokurator Dariusz Barski i prokurator Bogusława Zapaśnik to jedyne osoby w Polsce, które zostały przywrócone ze stanu spoczynku w nieprawidłowy sposób" - wskazano w piątkowym komunikacie Ministerstwa Sprawiedliwości. Koniec chaosu w prokuraturze? Niekoniecznie Prawnik Dariusz Lewandowski stwierdził, że postanowienie powoduje jeszcze większy chaos, a skutki decyzji są "kolosalne". "Przecież nie można zatem uznać, że pan prok. Jacek Bilewicz jest prokuratorem Prokuratury Krajowej skoro powołał go Dariusz Barski" - pisał. Przypomnijmy, prok. Bilewicz został powołany przez Adama Bodnara na pełniącego obowiązki prokuratora krajowego. Ta decyzja - zdaniem Lewandowskiego - powoduje, że nominacje podpisane przez prok. Bilewicza są nieobowiązujące. Ministerstwo Sprawiedliwości podkreśliło, że regionalny oddział prokuratury w Szczecinie dołoży wszelkich starań, aby naprawić błędy w postępowaniu przygotowawczym. "W przypadku wniesienia aktu oskarżenia podpisanego przez prokuratora w stanie czynnym postępowanie to będzie mogło być kontynuowane (co do tych samych osób o te same czyny)" - potwierdzono. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły! *