Rosja ogłosiła czasowy rozejm. "Na froncie nie ma zawieszenia broni"
Mimo ogłoszenia wielkanocnego rozejmu przez Władimira Putina, Moskwa wciąż przeprowadza ataki na Ukrainę. "Rosjanie kontynuują ostrzał we wszystkich kierunkach, tak jak wcześniej. Głównie na wschodzie" - przekazał szef centrum zwalczania dezinformacji w Ukrainie Andrij Kowalenko. O atakach donosi też korespondent wojenny Andrij Tsapilienko, podkreślając, że "na froncie nie ma zawieszenia broni".

Informacje o tym, że Rosja wciąż przeprowadza ataki na ukraińskie miasta, pojawiły się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu decyzji Władimira Putina o wielkanocnym rozejmie.
Wojna w Ukrainie. Miał być rozejm, Kijów donosi o atakach
Szef centrum zwalczania dezinformacji w Ukrainie Andrij Kowalenko zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym powiadomił o atakach prowadzonych przez okupantów.
"Rosjanie kontynuują ostrzał we wszystkich kierunkach tak, jak wcześniej. Głównie na wschodzie" - podkreślił Kowalenko.
W kolejnym wpisie nadmienił, że "Rosjanie próbują udawać, że są 'siłami pokojowymi', ale już porzucili bezwarunkowe zawieszenie broni z 11 marca, a teraz prowadzą operację informacyjną, mówiąc o 'rozejmie', ale kontynuując ostrzał bez przerwy. Wszystko w celu zrzucenia winy na Ukrainę" - ocenił Andrij Kowalenko.
Jak dodał, "zazwyczaj to Siergiej Naryszkin (szef służby wywiadu zagranicznego Federacji Rosyjskiej - red.) wpada na pomysł takich kłamstw".
O tym, że rozejm nie zaczął obowiązywać, powiadomił także ukraiński korespondent wojenny Andrij Tsapilienko. "Na froncie nie ma zawieszenia broni, artyleria pracuje dalej" - napisał.
Powołując się na relację ukraińskich żołnierzy, korespondent dodał, że w kierunku obwodu charkowskiego okupanci na razie nie prowadzą ostrzału, jednak w regionie Doniecka ataki są kontynuowane. Wcześniej Tsapilienko zamieścił nagranie, na którym widać płonący budynek, w który trafił dron. "Tak wygląda rosyjski rozejm w Chersoniu" - podkreślił.
Wojna w Ukrainie. Rozejm na czas Wielkanocy. Rosja stawia warunki
Władimir Putin, ogłaszając wielkanocny rozejm, podkreślił, że zawieszenie broni wchodzi w życie od godz. 18 czasu moskiewskiego i będzie obowiązywać do północy z niedzieli na poniedziałek.
Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj nasz raport specjalny!
"Zawieszenie broni zostało wprowadzone w celach humanitarnych i będzie przestrzegane przez rosyjskie wojsko pod warunkiem, że będzie też przestrzegane przez stronę ukraińską" - informowało z kolei w komunikacie Ministerstwo Obrony Rosji.
Kijów przypomina jednak, że chociaż Putin ogłasza wstrzymanie walk na 30 godzin, Federacja Rosyjska nie zgodziła się na 30-dniowe zawieszenie broni, które proponowano jeszcze podczas rozmów w Arabii Saudyjskiej w marcu tego roku.