Premier o sporze wokół TK. "Tak było za opozycji i nikomu nie przeszkadzało"
Do roku 2016 roku włącznie w TK tzw. pełen skład, który mógł rozstrzygać, to było dziewięć osób. Dlaczego po prostu nie zmienić liczebności składu TK z powrotem do takiej, która obowiązywała przez lata w czasach rządów opozycji? Nikomu to wtedy nie przeszkadzało - stwierdził premier Mateusz Morawiecki, oceniając projekt PiS w sprawie organizacji pracy TK. Szef rządu odniósł się także do inflacji, polityki społecznej oraz lokalnych dofinansowań. - Kiedyś panoszyło się bezrobocie, bieda i niedostatek, ale przeprowadzamy strategiczne inwestycje - podkreślił premier.

Premier Mateusz Morawiecki był w sobotę w województwie warmińsko-mazurskim. Jak ocenił, przejmując władze w 2015 roku PiS przejął państwo i budżet "w bardzo kiepskim, fatalnym stanie".
- Zaczęliśmy od naprawy tego budżetu, aby go uszczelnić. Pojawiły się w budżecie pieniądze na nowe inwestycje - oznajmił, wspominając przekop Mierzei Wiślanej, lecz także mniejsze lokalne inwestycje, a także inwestycje społeczne w postaci polityki socjalnej. - To sens działania rządu Prawa i Sprawiedliwości - stwierdził.
Mateusz Morawiecki: Elity gardzą polityką społeczną, a my jesteśmy z niej dumni
Szef rządu ocenił, że "ci z elit gardzą tym (pieniędzmi na politykę społeczną - red.), mówią, że to ochłapy". - Nie, to nie ochłapy. Jesteśmy z tego dumni, ponieważ te środki zmieniły życie takich miasteczek jak Radzieje - oznajmił.
Premier podziękował także wszystkim członkom Ochotniczych Straż Pożarnych, którzy ratują życie potrzebującym w całej Polsce. Morawiecki zapowiedział, że rząd wspiera OSP i dofinansowuje je, tak samo jak gminy, które potrzebują dodatkowych środków.
- W takim powiecie jak ten (pow. węgorzewski - red.), w którym panoszyło się bezrobocie, bieda i niedostatek, przeprowadzamy strategiczne inwestycje. (...) Możecie trzymać nas za słowo. Jeśli Polacy nam zaufają w kolejnych wyborach, nasza polityka likwidacji różnic między Polską A, a Polską B - niektórzy mówią, że tu była Polska C, ale ja nie przyjmuję takich kategorii do wiadomości - będzie zawsze działać na rzecz zrównoważonego i sprawiedliwego rozwoju - oświadczył.
- Taki model będziemy kontynuować - skwitował, po czym zaczął odpowiadać na pytania mediów.
Spór wokół TK. Premier: Wrócimy do modelu z czasów opozycji
Mateusz Morawiecki został zapytany o projekt PiS w sprawie organizacji Trybunału Konstytucyjnego oraz o kwestie zerowego podatku VAT i inflacji.
- Do roku 2016 roku włącznie w TK tzw. pełen skład, który mógł rozstrzygać, to było dziewięć osób, potem zostało to zmienione na 11 osób. Bardzo często są urlopy, są choroby, teraz mamy do czynienia również z taką sytuacją, że ciężko jest zebrać 11 osób - oznajmił.
- Dlaczego po prostu nie zmienić tego z powrotem do takiej liczby, która obowiązywała przez lata w czasach rządów opozycji? Nikomu to wtedy nie przeszkadzało, można było wtedy funkcjonować - powiedział Morawiecki.
Szef rządu powiedział również podczas konferencji, że "jeśli inflacja nie spadnie bardzo istotnie, to w ostatnim kwartale tego roku nie jest wykluczone, że będziemy podejmować działania o charakterze przedłużenia tej ulgi". Pytanie dotyczyło zerowego podatku VAT na żywność.
- Te decyzje zapadną w swoim czasie, kiedy będziemy mieli wiedzę na temat inflacji na ten rok, ale także prognozowaną na kolejny - zakończył.