"Powstanie Warszawskie trwa do dzisiaj". Ważne wezwanie premiera
Oprac.: Aleksandra Kozyra
- Nigdy nie wolno zapomnieć o tym, że w czasie Powstania Warszawskiego zabitych i zamordowanych zostało ponad 180 tysięcy mieszkańców - mówił prezydent Andrzej Duda. Z kolei premier Mateusz Morawiecki dowodził, że "Powstanie Warszawskie (...) idzie w nieskończoność i wieczność". Hołd obrońcom Warszawy złożyli także Donald Tusk oraz Rafał Trzaskowski. W czwartek w całej Polsce odbywają się obchody 79. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Władze i najważniejsi polscy politycy oddają hołd mieszkańcom Warszawy, którzy 1 sierpnia 1944 roku rozpoczęli bohaterski zryw przeciwko niemieckiemu okupantowi.

79 lat temu doszło do wybuchu Powstania Warszawskiego. Wymierzony w niemieckiego okupanta zryw mieszkańców Warszawy miał trwać kilka dni. Ostatecznie powstanie przeciągnęło się do dwóch miesięcy i zakończyło się 2 października 1944 roku. Rocznica jest okazją do oddania hołdu poległym powstańcom i tragicznie zmarłym mieszkańcom stolicy.
Powstanie Warszawie. Andrzej Duda o "straszliwej cenie"
Prezydent Andrzej Duda 1 sierpnia złożył kwiaty pod tablicą upamiętniającą ofiary niemieckiego obozu przejściowego na Zieleniaku na warszawskiej Ochocie. W trakcie swojego przemówienia podkreślał poświęcenie nie tylko uczestników powstania, ale wszystkich ówczesnych warszawiaków.
Według Dudy bohaterami Powstania Warszawskiego należy nazywać całą ludność Warszawy "która była tutaj, w Warszawie z powstańcami, która ich wspierała, wśród której znajdowali oparcie, i która cierpiała niewinnie, bezbronna, mordowana, tu na Ochocie, na Woli, w innych miejscach Warszawy, gdzie doszło do kaźni mieszkańców".
Prezydent mówił także o "straszliwej cenie", którą przyszło zapłacić zrujnowanej w postaniu stolicy. - Nigdy nie wolno zapomnieć o tym, że w czasie Powstania Warszawskiego zabitych i zamordowanych zostało ponad 180 tysięcy mieszkańców - podkreślił Andrzej Duda.
Mateusz Morawiecki: Powstanie Warszawskie trwa do dzisiaj
Okazję do oddania szacunku i upamiętnienia ofiar Powstania Warszawskiego wykorzystał również premier Mateusz Morawiecki:
- Powstanie Warszawskie trwa do dzisiaj. Zaczęło się wtedy, ale idzie w nieskończoność, idzie w wieczność. My idziemy razem z nim, razem z tamtymi powstańcami i razem z ich pragnieniami, ich świadectwem, które przekazują nam, budujemy razem dzisiaj lepszą przyszłość, lepsze jutro - mówił premier - Nie znamy wszystkich konsekwencji Powstania Warszawskiego, wiemy tylko, że ono się stale odradza. Odradza się w nas. Rzuca nowe światło na dawne wydarzenia i w przyszłość, w perspektywę - dodał Morawiecki.
W swoim przemówieniu premier mówił o powstaniu jako "walce dobra ze złem".

Mateusz Morawiecki spotkał się dziś z kilkoma uczestnikami powstania, m.in Zofią Czekalską ps. "Sosenka". Złożył też kwiaty przy dzwonie "Montera", upamiętniającym dowódcę Okręgu Warszawskiego Armii Krajowej i dowódcę powstania gen. Antoniego Chruściela.
1 sierpnia. Donald Tusk o miłości do ojczyzny
Hołd uczestnikom Powstania Warszawskiego złożyli także politycy Platformy Obywatelskiej.
Donald Tusk i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski złożyli wieńce pod Pomnikiem Powstania Warszawskiego. W nagraniu, które pojawiło się w mediach społecznościowych, Tusk mówił o podzielanych z powstańcami wartościach.
- Wszyscy bez wyjątku, składamy hołd bohaterom powstania, bo tak samo głęboko wierzymy, jak oni wtedy, że wartości takie jak miłość do ojczyzny, wolność, godność człowieka są godne najwyższej ceny - mówił szef Platformy Obywatelskiej.
Powstanie Warszawskie. 79. rocznica
1 sierpnia 1944 r. w Warszawie za broń chwyciło około 40-50 tys. powstańców. Chociaż powstanie miało trwać zaledwie dni, ostatecznie walki na ulicach stolicy trwały do początku października.
W czasie Powstania Warszawskiego zginęło około 18 tysięcy powstańców, a 25 tysięcy zostało rannych. Znacznie wyższe straty poniosła ludność cywilna - zginęło około 180 tysięcy mieszkańców Warszawy. Po zakończeniu powstania około pół miliona warszawiaków wypędzono z miasta, następnie Niemcy przystąpili do wyburzania ocalałych części stolicy i niemal zrównali lewobrzeżną Warszawę z ziemią.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!