Polskie MSZ: Trump nie skonsultował decyzji z sojusznikami
Rzecznik polskiej dyplomacji skomentował ostatni ruch Donalda Trumpa o zawieszeniu pomocy wojskowej dla Ukrainy. - Zdaniem MSZ jest to decyzja bardzo istotna, a sytuacja jest bardzo poważna - mówił Paweł Wroński. Jak dodał, ruch Trumpa nie był konsultowany z sojusznikami. Wkrótce stosowny komunikat ma wydać Rada Ministrów.

Polskie MSZ, ustami swojego rzecznika Pawła Wrońskiego odniosło się we wtorek do ostatniej decyzji Donalda Trumpa. Republikanin zamroził amerykańską pomoc wojskową dla Ukrainy. Według polskiej dyplomacji ruch prezydenta USA jest "bardzo istotny", a powstała za jego sprawą sytuacja - "bardzo poważna".
- (Decyzja) została podjęta decyzja bez żadnych konsultacji ani sojusznikami z NATO, ani z zajmującą się wsparciem walczącej Ukrainy grupą Ramstein. Do niej odniesie się obradująca właśnie Rada Ministrów. Będzie to również temat dyskusji na zbliżającej się Radzie Europejskiej - mówił dziennikarzom Paweł Wroński o 10:30.
Polskie MSZ o wstrzymaniu pomocy z USA. "Polska nadal wspiera Ukrainę"
Stanowiska polskiego rządu można spodziewać się w ciągu najbliższych godzin. W chwili, gdy rzecznik MSZ zabierał głos, trwało spotkanie premiera z ministrami. - Polska nadal wspiera walczącą z agresją rosyjską Ukrainę - zapewnił Wroński.
Jak dodał, szef MSZ Radosław Sikorski jest w stałym kontakcie z sojusznikami i przypomniał, iż ten minister spędził kilka ostatnich dni w Japonii.
Donald Trump we wtorek w nocy czasu polskiego wstrzymał wszelką amerykańską pomoc wojskową dla Ukrainy, także w przypadku broni, która zdążyła dotrzeć chociażby do naszego kraju. Potwierdził to przedstawiciel Białego Domu, uściślając, że prezydent USA chce "upewnić się", że takie wsparcie "przyczynia się do rozwiązania" konfliktu.
Do ogłoszenia doszło zaledwie kilka godzin po tym, jak prezydent Trump publicznie twierdził, że "nawet nie rozmawiał" o wstrzymaniu pomocy militarnej. Po raz kolejny w ostatnich dniach zarzucał ukraińskiemu prezydentowi, że nie chce pokoju - rzekomo w przeciwieństwie do Władimira Putina.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tysięcy obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!