Polityk PiS i obywatelstwo dla tajemniczej rodziny. W tle wątek handlu z Rosją
Oprac.: Aleksandra Wieczorek
Mail, wysłany z biura byłego posła PiS Lecha Kołakowskiego, pokazano w czasie jego przesłuchania na posiedzeniu komisji śledczej ds. afery wizowej. W treści wiadomości pytano o to, "na jakim etapie pozostają sprawy" w kwestii nadania polskiego obywatelstwa rodzinie Pietrowów. "Pragnę nadmienić, iż sprawa nadania obywatelstwa polskiego jest dla wyżej wymienionych osób szczególnie istotna i niecierpiąca zwłoki" - dodano w wiadomości. Po tym, jak nazwiska tych osób zostały zmienione, miały być one zamieszane w nielegalny handel z Rosją na Litwie.

W czasie wtorkowego posiedzenia komisji ds. afery wizowej doszło do przesłuchania Lecha Kołakowskiego. W trakcie składania zeznań były wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi konfrontowany był m.in. z ujawnionymi przez komisję dokumentami czy informacjami, z których wynikało, że pod tym samym adresem, co jego biuro poselskie, zarejestrowana była agencja "SO JOB" zajmująca się poszukiwaniem obcokrajowców do pracy.
- Potwierdzam, że tam była firma, ale nie miałem szczegółów dotyczącej jej funkcjonowania - mówił na ten temat Lech Kołakowski.
Komisja ds. afery wizowej i wątek polsko-białoruskiej granicy. Zeznawał Lech Kołakowski
W dalszej części przesłuchania Kołakowskiemu pokazano pismo, które miał wystosować podczas wojny hybrydowej na granicy polsko-białoruskiej do konsula RP w Grodnie. Miał prosić w nim o przyznanie wiz czterem obywatelom Syrii, którzy znajdowali się w pobliżu granicy.
Później byłemu posłowi PiS wyświetlono również maila, który został wysłany z adresu biura poselskiego. W treści wiadomości znajdowało się m.in. pytanie o to, "na jakim etapie pozostają sprawy" w kwestii nadania polskiego obywatelstwa rodzinie Pietrowów. Po tym, jak ich nazwiska zostały zmienione, mieli być zamieszani w nielegalny handel z Rosją na Litwie.
Komisja śledcza ds. afery wizowej. "Nielegalny handel z Rosją"
"Niniejszym zwracam się z prośbą o udzielenie informacji, na jakim etapie pozostają sprawy o nadanie obywatelstwa polskiego Pani Natalii Aru oraz Panu Alexey Petrov" - można było zobaczyć w treści maila.
"Wskazuję, iż wnioski o nadanie obywatelstwa polskiego zostały złożone przez ww. osoby w tutejszym Konsulacie na przełomie roku 2019/2020 i do chwili obecnej nie wpłynęły do Kancelarii Prezydenta w Polsce" - napisano także w wiadomości podpisanej przez Macieja Lisowskiego, asystenta społecznego posła na Sejm RP Lecha Kołakowskiego.
"Pragnę nadmienić, iż sprawa nadania obywatelstwa polskiego jest dla wyżej wymienionych osób szczególnie istotna i niecierpiąca zwłoki" - dodano również.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!