Wybór szefa Komisji Europejskiej odbędzie się w czwartek. Do ostatniej chwili Ursula von der Leyen zabiega o poparcie swojej kandydatury. We wtorek odbyło się jej spotkanie z frakcją EKR, do której należy m.in. PiS oraz partia włoskiej premier Georgii Meloni. Von der Leyen szuka możliwości poparcia swojej kandydatury, aby zwiększyć szanse zachowania funkcji szefowej Komisji Europejskiej. PiS już wcześniej zapowiadało, że nie skłania się do poparcia von der Leyen, ale nieoficjalnie politycy tej partii wskazywali, że są ciekawi spotkania z nią, bo mają sporo pytań. Spotkanie nie przyniosło jednak żadnego przełomu. Najpierw von der Leyen miała swoje własne wystąpienie, potem były pytania z poszczególnych delegacji. W imieniu delegacji PiS pytania zadawał europoseł Adam Bielan. - Zadałem pani von der Leyen wiele pytań w imieniu naszej delegacji m.in. o praworządność w Polsce, o ingerowanie w procesy wyborcze w krajach członkowskich, bo dobrze pamiętamy jej wypowiedzi przed wyborami we Włoszech, o granie artykułem 7 i funduszami europejskimi przed wyborami w Polsce, o nadaktywność Komisji, gdy rządził nasz rząd i o brak reakcji Komisji dzisiaj, gdy w sposób jawny łamane jest prawo i gdy mamy więźniów politycznych, wobec których stosowane są tortury - wylicza w rozmowie z Interią Adam Bielan. PiS nie chce von der Leyen w roli szefowej Komisji Europejskiej Adam Bielan pytał też von der Leyen o sprawy europejskie, m.in. kwestie związane z Zielonym Ładem. - Zapytałem, czy to prawda, że chcąc dobić targu z Zielonymi, zgodzi się na jeszcze dalej idące zmiany, godzące w europejskie rolnictwo i przemysł - mówi Interii szef delegacji PiS. Politycy PiS gorzko dziś wspominają, że w poprzedniej kadencji to między innymi ich głosy przesądziły o wyborze von der Leyen. - Duża część PiS poparła von der Leyen na szefową Komisji pięć lat temu, a ona potem bardzo szybko o tym zapomniała i robiła wiele rzeczy wbrew naszemu rządowi PiS. Nie powinno jej dziwić nasze obecne stanowisko - wskazuje Arkadiusz Mularczyk, europoseł PiS. Mularczyk po zakończonym spotkaniu w grupie EKR wręczył von der Leyen raport, którego jest autorem, dotyczący należnych Polsce od Niemiec reparacji za poniesione straty w czasie II wojny światowej. Adam Bielan: - Pani von der Leyen nie odpowiedziała wprost na żadne pytanie. Nie spodziewaliśmy się wiele po tym spotkaniu i nie zmieniamy stanowiska. W obliczu tego, jaką politykę wobec rządu PiS i Polski prowadziła Komisja pod rządami Ursuli von der Leyen, nie ma powodu, byśmy mieli ją popierać. Komisja Europejska. Ursula von der Leyen zabiega o poparcie Nie wiadomo jeszcze, jak zachowają się Bracia Włosi Georgii Meloni. - Meloni wciąż prowadzi negocjacje dotyczące stanowisk dla Włochów w Komisji Europejskiej, chciałaby mieć swojego wiceszefa Komisji i chce, by von der Leyen w zamian za poparcie jej to obiecała - relacjonuje nam jeden z europosłów PiS. Parlament Europejski wybierze przewodniczącego Komisji Europejskiej podczas głosowania w czwartek. Największe szanse, patrząc na arytmetykę w europarlamencie, ma Ursula von der Leyen. Może liczyć na głosy trzech frakcji: macierzystej EPP, liberałów oraz socjalistów, co daje 401 głosów. Von der Leyen do wyboru potrzebuje 361 głosów. Czy może być pewna zwycięstwa? Głosowanie jest tajne i von der Leyen obawia się nielojalności części europosłów. Dlatego zabiega o poparcie, gdzie może, czyli także w innych frakcjach i delegacjach narodowych. Stąd z jednej strony rozmowy w ramach EKR i trwająca cały czas próba przekonania dużej delegacji, jaką stanowią Bracia Włosi Georgii Meloni, a z drugiej strony trwające rozmowy z Zielonymi. Czołowi liderzy EPP, największej frakcji w europarlamencie, mimo obaw liczą na to, że von der Leyen zostanie ostatecznie wybrana, tak jak przewiduje to porozumienie między EPP, socjalistami i liberałami. Na jego mocy szefem Rady Europejskiej został socjalista Antonio Costa, a należąca do liberałów Kaja Kallas szefową unijnej dyplomacji. W tej sytuacji, wedle uzgodnień, stanowisko szefa Komisji Europejskiej powinno przypaść największej frakcji, czyli EPP, której przedstawicielką jest von der Leyen. Kamila Baranowska ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!