Policja szuka Marcina Romanowskiego. Seria wpisów posła PiS
"Dziękuję za słowa wsparcia!" - napisał w mediach społecznościowych Marcin Romanowski. W krótkich wpisach skrytykował także pomysł rządu dotyczący likwidacji CBA. Policja obecnie szuka miejsca pobytu polityka. Ma zostać on doprowadzony do aresztu tymczasowego. Wcześniej w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia, z których wynikało, że mógł przebywać w szpitalu.
Marcin Romanowski opublikował w środowy poranek trzy wpisy na platformie X. Poseł PiS od kilku dni milczał.
Przypomnijmy, w poniedziałek sąd zadecydował, że polityk zostanie osadzony w areszcie tymczasowym na okres trzech miesięcy. Sprawa dotyczy nieprawidłowości w wydatkowaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości za rządów Zjednoczonej Prawicy.
"Dziękuję za słowa wsparcia!" - napisał parlamentarzysta. Wcześniej odniósł się do spraw bieżących.
Marcin Romanowski. Seria wpisów w sieci
Marcin Romanowski przytoczył jeden z medialnych nagłówków głoszący, że Bruksela wstrzymała wypłatę części pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy dla Polski. Przedstawiciel PiS ironizował, przytaczając słowa premiera.
"Pamiętacie, jak Tusk grzmiał z mównicy sejmowej, że 'nikt go nie ogra w Unii Europejskiej'? No to patrzcie" - wskazywał.
Dalej skomentował plan rządu dotyczący likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Projekt Rady Ministrów zakłada powołanie podobnej jednostki w ramach Policji.
"Likwidacja CBA to otwarcie drzwi dla korupcji! Tusk i jego rząd podjęli decyzję, która osłabia państwo w walce z nieuczciwością" - podkreślił. Polityk PiS zasugerował, że koalicja rządząca "boi się, że coś mogłoby wyjść na jaw".
Sprawa Romanowskiego. Była premier broni posła PiS
W środę sprawę Marcina Romanowskiego komentowała Beata Szydło. Była premier zaznaczyła w rozmowie z Radiem ZET, że "nie rozumie nagonki" na swojego partyjnego kolegę. Wskazywała też na motywację rządzących. - To tylko zemsta polityczna - tłumaczyła.
Przedstawicielka PiS podkreślała, że Romanowski jest ciężki chory. Jego obrońca, mec. Bartosz Lewandowski, informował o zagrażającym życiu krwotoku. Zdjęcie przedstawiające posła na szpitalnym łóżku z opatrunkiem na nosie opublikował w sieci Janusz Kowalski.
Sprawa Romanowskiego. Adam Bodnar: Nie wiem, czy jest aresztowany
O działania służb w kwestii aresztowania Marcina Romanowskiego był pytany Adam Bodnar. - Nie wiem, czy jest aresztowany - mówił w środę na antenie Polsat News minister sprawiedliwości. - To jest pytanie do policji - tłumaczył. Jak dodał, służby dostały wszystkie niezbędne dokumenty od prokuratury i sądu.
Policja rozpoczęła poszukiwania miejsca pobytu posła Romanowskiego. Standardowa procedura zakłada rozpoczęcie od miejsca zameldowania. Według najnowszych doniesień Polsat News działania służb zostały rozszerzone poza Warszawę.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!