Ostatnie weta prezydenta. Andrzej Duda postanowił
Prezydent Andrzej Duda zawetował dwie ustawy dotyczące Służby Więziennej oraz policji i dotyczącą likwidacji uczelni wyższych. Dwie inne ustawy skierował natomiast do Trybunału Konstytucyjnego.

W skrócie
- Prezydent Andrzej Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego ustawę umożliwiającą korzystanie z pomocy psychologa osobom powyżej 13. roku życia bez zgody opiekuna.
- Podpisał dwa weta dotyczące likwidacji uczelni wyższych oraz zmian w przepisach dotyczących Służby Więziennej i służb mundurowych.
- Prezydent argumentuje, że przepisy mogą naruszać prawa rodziców i nie gwarantują odpowiedniej ochrony psychologicznej dla młodych osób.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Jak poinformowała kancelaria prezydenta, Andrzej Duda odmówił podpisania dwóch ustaw uchwalonych przez parlament i odesłał je do Sejmu do ponownego rozpatrzenia. Dwie kolejne skierował do Trybunału Konstytucyjnego w trybie tzw. kontroli prewencyjnej.
Ostatnie weta prezydenta. Andrzej Duda zdecydował
Pierwsza z ustaw, której nie podpisał prezydent, dotyczyła likwidacji Akademii Kopernikańskiej i Szkoły Głównej Mikołaja Kopernika.
- Nie zgodzę się na to, by uderzano w Polsce w wyższe uczelnie. Czy to w ogóle je likwidując, czy jak w przypadku Akademii Sprawiedliwości, gdzie nie tyle się ją likwiduje, co w ogromnym stopniu tak naprawdę następuje skok na jej autonomię. Tu chodzi o jej przejęcie kadrowe i zastąpienie je swoimi ludźmi, więc typowy skok na stołki - tłumaczył podczas wywiadu w TV Republika.
Prezydent zawetował również ustawę z 25 czerwca 2025 r., która dotyczyła zmian w przepisach o Służbie Więziennej oraz programach modernizacji Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa.
Dwie ustawy odesłane do TK. Prezydent wyjaśnia
Z kolei do Trybunału Konstytucyjnego trafiła ustawa wprowadzająca możliwość korzystania z pomocy psychologa przez osoby powyżej 13. roku życia bez zgody rodziców lub opiekunów.
- Przyczyna jest bardzo prosta: chodzi o bezpieczeństwo dzieci, bo dzieckiem jest osoba, która ukończyła dopiero 13 lat. Moim zdaniem jest to bardzo wątpliwe konstytucyjnie, jeśli chodzi o prawa rodziców - uzasadniał prezydent.
Podkreślił również, że trzynastolatkowie nie mają jeszcze pełnego rozeznania, a brak odpowiednich regulacji dotyczących zawodu psychologa może stwarzać ryzyko, że młode osoby trafią na osoby nieodpowiednio przygotowane.
- Zawód psychologa w Polsce nie jest wystarczająco zabezpieczony, by można go było uznać za klasyczny zawód zaufania publicznego. Brakuje odpowiedniej weryfikacji i kontroli, co budzi obawy o to, kto oddziałuje na psychikę dziecka i komu opowiada ono o swoich sprawach rodzinnych - zaznaczył.
Dodał, że skierowanie ustawy do TK w trybie kontroli prewencyjnej oznacza, że ta ustawa nie wejdzie w życie.
Do TK trafiła również ustawa z dnia 25 czerwca 2025 r. o zmianie ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty.
Rzecznik Praw Dziecka reaguje na decyzję Dudy. Stanowcze słowa
"Dzisiaj razem z blisko 40 organizacjami młodzieżowymi z szacunkiem, ale także ze smutkiem przyjęliśmy decyzję Pana Prezydenta o braku podpisu nad ustawą i skierowania jej do TK - napisała w mediach społecznościowych Rzecznik Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak, reagując na decyzję Andrzeja Dudy.
Jak dodała, "życie nastolatków, ich bezpieczeństwo jest najwyższą wartością". "Najwyższą wartością dla młodego człowieka jest także jego rodzina. Takie cele przyświecały ustawie o dostępie młodych ludzi do psychologa. Ta ustawa była krokiem w kierunku pomocy dzieciom w najtrudniejszym momencie ich życia" - podkreśliła.
"Celem ustawy było umożliwienie, młodej osobie zrobienie pierwszego, najważniejszego kroku, czyli zwrócenie się o pomoc. Dzięki tym rozwiązaniom tysiące nastolatków mogłoby wiedzieć, że nie muszą pozostawać w swoim cierpieniu w samotności" - napisała.
"My nie odpuścimy, bo głos młodych, ich życie musi być priorytetem" - podsumowała.













