Nowa odsłona programu Michała Rachonia. Nadawał z innej telewizji

Dawid Szczyrbowski

Dawid Szczyrbowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

- Witam państwa ponownie, witam w polskiej telewizji - tak z widzami TV Republika przywitał się Michał Rachoń. Były pracownik TVP poprowadził swój program na antenie zaprzyjaźnionej stacji, a jednym z jego gości był poseł Antoni Macierewicz.

Michał Rachoń poprowadził swój poranny program na antenie TV Republika
Michał Rachoń poprowadził swój poranny program na antenie TV RepublikaTV Republika

Nie ustają echa wydarzeń w mediach publicznych. W środę minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz zadecydował o odwołaniu prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia oraz Polskiej Agencji Prasowej. Niedługo później wyłączono nadawanie stacji TVP Info.

W czwartkowy poranek były pracownik TVP Michał Rachoń poprowadził swój sztandarowy program "Jedziemy" na antenie stacji TV Republika. Rachoń przypomniał widzom, że nowe władze Telewizji Polskiej zadecydowały o usunięciu serialu "Reset" z serwisu VOD stacji.

Michał Rachoń powrócił. Nadał swój program w innej stacji

- Witam państwa ponownie, witam w polskiej telewizji - rozpoczął prawicowy publicysta, po czym przypomniał o uchwałach przegłosowanych przez większość sejmową. Przyjęte dokumenty wzywały do dokonania zmian w mediach publicznych oraz Krajowej Radzie Sądownictwa.

Gość programu Antoni Macierewicz w rozmowie z Rachoniem wskazywał na "narastające liczby społeczeństwa, które protestuje przeciwko temu bezprawiu".

Dalej przypomniano przeszłość nowego ministra kultury. - Może warto sięgnąć głębiej - zaproponował rozmówcy publicysta. Przypomniał, że Bartłomiej Sienkiewicz jest pułkownikiem, a "wśród jego jego partnerów znajdują się ludzie, którzy pełnili kluczowe funkcje w zasadzie we wszystkich najważniejszych służbach specjalnych".

Antoni Macierewicz wskazał na rosyjski wątek. Oskarżył Szymona Hołownię

Antoni Macierewicz dodał, że "wielu z tych ludzi zaczynało w Służbie Bezpieczeństwa, tam byli przygotowywani w 1989 roku". Dalej polityk PiS skrytykował decyzję szefa MON o likwidacji podkomisji smoleńskiej. - Za wszelką cenę chce się ukryć ich współpracę (z Rosją - red.) - przekonywał Macierewicz.

Polityk PiS kontynuował wątek "współpracy z rosyjskimi służbami", uderzając w marszałka Sejmu. Przypomniał, że "ci ludzie współpracują z panem Hołownią".

Na zakończenie ocenił, jaki jest cel działania Donalda Tuska. Oznajmił wówczas, że koalicja rządząca dąży do "zlikwidowania niepodległości" Polski.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

"Nie ma zgody". Morawiecki na WoroniczaPolsat News
Przejdź na