Nie żyje Barbara Skrzypek. Była współpracownicą prezesa PiS
Nie żyje Barbara Skrzypek, bliska współpracownica prezesa PiS - informuje TV Republika. Paweł Szefernaker, polityk Prawa i Sprawiedliwości, przekazał, że to dla niego "tragiczna informacja". Z kolei Jarosław Kaczyński, wspominając Skrzypek, podkreślił, że jej "przedwczesna śmierć to niezwykły cios" dla niego i jego środowiska.

Informację o śmierci Barbary Skrzypek podała w sobotę wieczorem TV Republika. Obecny w studiu telewizji Jarosław Kaczyński przypomniał, że Skrzypek była przesłuchiwana w związku z śledztwem dotyczącym tzw. "dwóch wież". Jak dodał, Skrzypek bardzo przejęła się przesłuchaniem.
- Była osobą zupełnie niezwykłą. Była ciepła, jak to powiedział mój współpracownik, była matką niejednej kariery politycznej (...). Była geniuszem w swoim zawodzie, nieprawdopodobnie pracowita i bardzo dzielna - mówił Jarosław Kaczyński, opisując Skrzypek.
Barbara Skrzypek nie żyje. Była współpracownicą Jarosława Kaczyńskiego
Prezes PiS podkreślił, że wiele jej zawdzięcza i przyznał, że była jego przyjaciółką. - Przez prawie 30 lat współpracowaliśmy ze sobą w różnych czasach - i na wozie i kiedy nasza partia była pod wozem. Zawsze konsekwentnie, niezwykle pracowała. Jej przedwczesna śmierć to niezwykły cios dla mnie i naszego środowiska - dodał Kaczyński.
Polityk PiS nadmienił, że Barbara Skrzypek nie angażowała się bezpośrednio w politykę, ale mu doradzała w niektórych kwestiach. - Była niezwykle dyskretna, uczciwa, taka, że wydawało się, że ktoś taki nie może w ogóle po tej ziemi stąpać - wspominał dalej swoją współpracownicę Kaczyński.
Jak przekazał w rozmowie z TV Republika prezes PiS, Skrzypek zmarła w sobotę rano, o czym poinformował go mąż kobiety.
Kondolencje rodzinie i bliskim zmarłej Barbary Skrzypek złożył Radosław Fogiel. "Była wyjątkową osobą. Niezwykle profesjonalną, niezwykle lojalną, charakteryzowała ją ogromna klasa. Zaszczytem było móc z nią współpracować" - wspomina polityk PiS.
Sprawa "dwóch wież". Barbara Skrzypek była przesłuchiwana, jest komunikat prokuratury
Ze strony pracowników stacji TV Republika padły sugestie, że śmierć Barbary Skrzypek ma związek z przesłuchaniem, które odbyło się kilka dni temu. Do sprawy odniosła się prok. Ewa Wrzosek, która prowadzi sprawę "dwóch wież". "Jestem głęboko poruszona informacją o śmierci pani Barbary Skrzypek i składam jej rodzinie szczere kondolencje. Nieuszanowanie jej śmierci przez media jest niegodne i nieludzkie" - przekazała w mediach społecznościowych.
Wrzosek dodała, że przesłuchanie Skrzypek miało miejsce 12 marca tego roku i przebiegło "z zachowaniem wszelkich, wysokich standardów czynności procesowej'.
Głos w sprawie zabrała także Prokuratura Okręgowa w Warszawie. "W związku z poruszającą informacją o śmierci Barbary Skrzypek, która została przesłuchana w charakterze świadka w środę 12 marca 2025 r. w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie w związku z postępowaniem dot. tzw. sprawy 'dwóch wież', uprzejmie informujemy, że przesłuchanie trwało około cztery godzin, rozpoczęło się o godz. 10.00, w trakcie przesłuchania zarządzono kilkunastominutową przerwę dla odpoczynku" - przekazano w komunikacie.
Jak podaje prokuratura, w przesłuchaniu prowadzonym przez prokuratora referenta, uczestniczyli pełnomocnicy pokrzywdzonego. "Do udziału w przesłuchaniu nie został dopuszczony pełnomocnik świadka, albowiem nie wymagał tego interes świadka, który nie był przesłuchiwany z pouczeniem o uprawnieniach wynikających min. z dyspozycji art. 183 kpk" - dodano.
"Przesłuchanie odbywało się w bardzo kulturalnej atmosferze, żadna z osób uczestniczących nie składała do protokołu uwag, zastrzeżeń ani wniosków o sprostowanie protokołu. Prokuratura Okręgowa w Warszawie informuje, że łączenie śmierci świadka z faktem jego przesłuchania i podnoszenie bezpośredniego związku pomiędzy tymi zdarzeniami skutkować będzie wystąpieniem przez prokuraturę na drogę cywilnoprawną celem ochrony dobrego imienia instytucji i referenta sprawy" - zapewnił organ. W komunikacie złożono także kondolencje rodzinie zmarłej.
Nie żyje Barbara Skrzypek
Wieloletnia współpracownica prezesa Prawa i Sprawiedliwości zmarła w wieku 66 lat. Barbara Skrzypek była związana z partią Kaczyńskiego od 1990 roku, aż do przejścia na emeryturę w 2020 roku. Pełniła funkcję szefowej kancelarii oraz dyrektorki biura prezydialnego partii.
Skrzypek była m.in. członkiem zarządu spółki Srebrna i zarządu Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego. Początkiem lutego Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie doprowadzenia austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie nie mniejszej niż 1,3 mln euro poprzez wprowadzenie go w błąd.
Sprawa, którą prowadzi prokurator Ewa Wrzosek, dotyczy wybudowania dwóch wieżowców na należącej do spółki Srebrna działce w Warszawie.
------
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!