Podstawą skierowania wniosku są ustalenia dokonane na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Zielonej Górze, którego przedmiotem jest podejrzenie złożenia fałszywych oświadczeń o stanie majątkowym - poinformował w komunikacie prokurator Robert Kmieciak. "Zgromadzony materiał dowodowy w postaci m.in. oświadczeń majątkowych, oględzin mieszkania, dokumentacji uzyskanej z Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Urzędu skarbowego, uzasadnił dostatecznie podejrzenie popełnienia przez posła na Sejm RP Łukasza Mejzy jedenastu przestępstw" - czytamy. Jak wyjaśniono, siedem z nich dotyczy podania nieprawdy lub zatajenia prawdy w siedmiu złożonych w latach 2021-2024 oświadczeniach o stanie majątkowym, polegającym na zatajeniu bądź wskazania nieprawdziwych danych dotyczących stanu majątkowego. Łukasz Mejza może stracić immunitet. Jest wniosek Trzy kolejne dotyczą przestępstw polegających na podaniu nieprawdy w roku 2021 w trzech oświadczeniach o stanie majątkowym złożonych jako sekretarz stanu w Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, a następnie sekretarza stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki, polegającym na zatajeniu bądź wskazania nieprawdziwych danych dotyczących stanu majątkowego. Prokurator Robert Kmieciak poinformował również, że Łukasz Mejza "nie dopełnił ciążącego na nim obowiązku zgłoszenia wymaganych ustawą informacji w okresie nie później niż w ciągu 30 dni do prowadzonego przez Marszałka Sejmu rejestru korzyści". Prokuratura przypomina, że "pociągnięcie posła na Sejm RP do odpowiedzialności karnej możliwe jest po uprzednim uzyskaniu zgody Sejmu". Wniosek w tej sprawie składa się za pośrednictwem Prokuratora Generalnego. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!