Kto odpowiada za Zielony Ład? Ludowcy oskarżają PiS

Kamila Baranowska

Kamila Baranowska

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Zły
angry
Lubię to
like
1,1 tys.
Udostępnij

PSL w dniu protestu rolników w Warszawie prezentuje spot obarczający poprzednią władzę odpowiedzialnością za Zielony Ład, który to krytykują rolnicy. W nagraniu znalazły się wypowiedzi polityków PiS, m.in. komisarza Janusza Wojciechowskiego czy prezesa Jarosława Kaczyńskiego, którzy zachwalają unijne regulacje. - PiS i poprzedni rząd mieli 100 proc. wiedzy na temat zagrożeń, a mimo to sami parli do realizacji tego programu - twierdzi wiceminister Miłosz Motyka. - Nigdy nie popierałem kwestii ograniczania CO2 - odpowiada były minister Robert Telus.

Rolnicy w Polsce i Europie protestują m.in. przeciwko pomysłom zapisanym w Zielonym Ładzie. Zdjęcie ilustracyjne
Rolnicy w Polsce i Europie protestują m.in. przeciwko pomysłom zapisanym w Zielonym Ładzie. Zdjęcie ilustracyjneNewsLubuskiEast News

Zielony Ład to plan Unii Europejskiej na bardziej ekologiczne rolnictwo w krajach wspólnoty. Rolnicy widzą w nim dużo zagrożeń i domagają się od Brukseli wycofania z części wymogów, jakie Zielony Ład nakłada na rolników. Przeciwko Zielonemu Ładowi protestują rolnicy w Polsce i całej Europie. 

We wtorek 27 lutego rolnicy będą protestować w Warszawie. PSL postanowiło przy tej okazji skrytykować poprzednią władzę, która - zdaniem ludowców - ponosi odpowiedzialność za taki, a nie inny kształt Zielonego Ładu. 

PSL atakuje PiS za Zielony Ład. Powstał spot

PSL w dniu protestu rolników w stolicy wyprodukowało specjalny spot, w którym przypomina wypowiedzi polityków PiS, zachwalających korzyści Zielonego Ładu.

"Zielony Ład to wielka szansa dla rolnictwa w Polsce" - mówi w spocie unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski (PiS). - To jest kierunek dobry dla rolnictwa - dodaje.

W spocie przygotowanym przez ludowców wypowiedzi komisarza ds. rolnictwa jest najwięcej. - To jest reforma, która w 100 proc. zgodna z programem rolnym PiS - mówi Wojciechowski.

Niedawno prezes PiS Jarosław Kaczyński w związku z trwającymi protestami rolników wezwał Wojciechowskiego do rezygnacji z unijnego stanowiska. Miał do niego pretensje m.in. za to, że Wojciechowski poparł Zielony Ład, przeciwko któremu dziś protestują rolnicy.

- Sądzę, że pan komisarz, i dzisiaj będę go telefonicznie, bo nie mogę inaczej, prosił o to, powinien zakończyć swoją misję - mówił Kaczyński 9 lutego. Przyznał przy tym, że nie ma żadnego wpływu na to, czy Wojciechowski pozostanie komisarzem, czy jednak skróci swoją pracę o kilka miesięcy. Janusz Wojciechowski nie posłuchał prezesa PiS i do dzisiaj ze stanowiska nie zrezygnował.

Politycy PiS o Zielonym Ładzie. Spot PSL

W spocie autorstwa ludowców pojawia się także cytat z Roberta Telusa, byłego ministra rolnictwa z PiS. - Co niektórzy straszą nas Zielonym Ładem, że to będzie dla polskiego rolnictwa bardzo ciężkie. Ja w tym pokładam dużą nadzieję - mówi w spocie.

W nagraniu pojawia się także wypowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

- Odrzucenie Zielonego Ładu oznaczałoby ustawienie się na marginesie (...)  Ten plan jest po prostu czymś, w czym warto uczestniczyć nawet za pewną cenę - mówi prezes PiS. 

PSL kontra PiS. W tle Zielony Ład

Miłosz Motyka, wiceminister klimatu i środowiska, polityk PSL tłumaczy Interii, że celem powstania tego spotu było "pokazanie prawdy, kto jest odpowiedzialny za trwające protesty rolników". 

- PiS i poprzedni rząd mieli 100 proc. wiedzy na temat zagrożeń Zielonego Ładu, a mimo to sami parli do realizacji tego programu, a nawet więcej, oni byli jego współautorami - wytyka polityk PSL. - Teraz nagle zmienili zdanie i ubrali się w szaty obrońców rolników tylko dlatego, że przegrali wybory. Gdyby nadal rządzili, to dalej chcieliby pomysły Zielonego Ładu realizować - dodaje.

O komentarz do zarzutów PSL poprosiliśmy także byłego ministra rolnictwa z PiS Roberta Telusa, którego wypowiedź także pojawia się w spocie ludowców.

- Gdybym chciał być złośliwy, to odpowiedziałbym, że to PSL w 2016 roku na kongresie partii przedstawiał swój program hasłem "Nowy Zielony Ład", więc też mógłbym ich o współautorstwo oskarżać, ale nie o to w tym chodzi, żeby się przerzucać hasłami - odpowiada na zarzuty wspierania Zielonego Ładu w rozmowie z Interią Robert Telus, były minister rolnictwa z PiS.

Wyjaśnia, że owszem, jego wypowiedź, przytoczona w spocie jest prawdziwa, bo uważa, że nie wszystkie założenia Zielonego Ładu są dla rolnictwa złe.

- Jeśli chodzi o założenia dotyczące skrócenia drogi od pola do stołu i promowania tzw. lokalnej półki to od początku byłem za, bo to jest dla polskiego rolnictwa korzystne i to warto promować. Nigdy natomiast nie pochwaliłem czy nie popierałem kwestii ugorowania czy ograniczania CO2, które także zostały w Zielonym Ładzie zapisane. Takich wypowiedzi nikt nie znajdzie - mówi Telus. - Kiedy w dyskusji zamiast tłumaczyć Polakom, co jest dobrego, a co groźnego w Zielonym Ładzie, wrzucamy wszystko to jednego worka, to jest to nieuczciwe - mówi.

Kamila Baranowska

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
331
Super
relevant
112
Hahaha
haha
128
Szok
shock
24
Smutny
sad
20
Zły
angry
460
Zły
angry
Lubię to
like
1,1 tys.
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na