Nowe oświadczenie Amerykanów. Zełenski odmawia

Oprac.: Dawid Szczyrbowski
Stany Zjednoczone zadeklarowały, że mogą przejąć kontrolę nad Zaporoską Elektrownią Jądrową, aby zapewnić jej bezpieczeństwo. Na oświadczenie zareagował Wołodymyr Zełenski, który podkreślił, że Kijów nie zrzekł się do niej prawa. W podobnym tonie wypowiedział się w kontekście okupowanego Krymu.

W negocjacjach amerykańsko-ukraińskich dotyczących zakończenia wojny przedstawiciele administracji Donalda Trumpa zwrócili uwagę na okupowaną ukraińską elektrownię jądrową na Zaporożu.
"Amerykańska własność tych elektrowni byłaby najlepszą ochroną dla tej infrastruktury i wsparciem dla ukraińskiej infrastruktury energetycznej" - napisali w środę w specjalnym oświadczeniu sekretarz stanu USA Marco Rubio oraz doradca Trumpa ds. bezpieczeństwa Mike Waltz.
Wojna w Ukrainie. Wraca temat okupowanej elektrowni. Zełenski odmówił USA
Przypomnijmy, Zaporoska Elektrownia Jądrowa od marca 2022 roku jest okupowana przez siły rosyjskie.
Wołodymyr Zełenski podczas czwartkowej konferencji prasowej w Oslo podkreślił, że Kijów - po rozmowach pokojowych - chce sprawować nad nią kontrolę. - Wszystkie elektrownie jądrowe należą do narodu Ukrainy. To państwowe elektrownie jądrowe. To nie jest nasza prywatna własność - zaznaczył.
- Wszyscy to dostrzegają. MAEA (Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej - red.) to dostrzega i różne instytucje międzynarodowe to dostrzegają - tłumaczył Zełenski.
Co więcej, ukraiński przywódca nawiązał do ostatnich doniesień medialnych dotyczących statusu Krymu.
Administracja Donalda Trumpa rozważa uznanie Krymu za terytorium rosyjskie w ramach przyszłego porozumienia pokojowego - ustalił serwis Semafor, powołując się na dwa źródła zbliżone do Białego Domu.
Zełenski przekazał w czwartek, że nie prowadził z Trumpem rozmów na temat własności Krymu ani zaporoskiej elektrowni.
Rubio i Waltz przypomnieli, że prezydenci USA i Ukrainy odbyli w środę rozmowę telefoniczną. "Prezydent Zełenski poprosił o dodatkowe systemy obrony powietrznej, by chronić cywilów, w szczególności o systemy rakietowe Patriot" - czytamy w opublikowanym oświadczeniu.
Jak zaznaczono, Donald Trump zgodził się na współpracę w tej kwestii ze stroną ukraińską.
Rozmowa Trumpa z Zełenskim. Jasny komunikat
"Miałem pozytywną, bardzo rzeczową i szczerą rozmowę z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem" - napisał Wołodymyr Zełenski w środę w mediach społecznościowych.
"Zgodziliśmy się, że Ukraina i Stany Zjednoczone powinny nadal współpracować, aby osiągnąć rzeczywiste zakończenie wojny i trwały pokój" - oznajmił, ujawniając szczegóły ich dyskusji.
Na stole leży zaakceptowana przez Ukraińców propozycja tymczasowego 30-dniowego zawieszenia broni. Władimir Putin informował po wtorkowej rozmowie z Trumpem, że strona rosyjska mogłaby się zgodzić na zawieszenie ataków na infrastrukturę krytyczną.
Mimo tych deklaracji kilka godzin później Moskwa przypuściła atak na infrastrukturę krytyczną w Słowiańsku. 100-tysięczne miasto w Donbasie zostało odcięte od dostaw prądu.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!