Krzyki przed prokuraturą, zajechał Obajtek. "Nie dam się złamać"

Joanna Mazur
Alicja Krause

Joanna Mazur, Alicja Krause

Aktualizacja
Dwóch mężczyzn pod dużą biało-czerwoną flagą, jeden z nich trzyma mikrofon i wygłasza przemówienie, drugi przytrzymuje flagę. W tle widoczne delikatnie rozmyte elementy krajobrazu oraz fragmenty dekoracji.
Daniel Obajtek zjawił się w prokuraturze. Przed wejściem wygłosił przemówieniePolsat News

W skrócie

  • Daniel Obajtek pojawił się w prokuraturze w sprawie wynajęcia usług detektywistycznych podczas kierowania Orlenem.
  • Były prezes usłyszał zarzuty wyrządzenia szkody majątkowej spółce Orlen, jednak nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.
  • Obajtek twierdzi, że zarzuty mają charakter polityczny, a wynajęcie detektywów służyło ochronie interesów spółki.
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii

Daniel Obajtek zjawił się w prokuraturze. Zorganizowano pikietę, "nie dam się złamać"

Zobacz również:

    Obajtek usłyszał zarzuty, nie przyznał się do winy. "Nic nie zrobiłem"

    Daniel Obajtek w prokuraturze. "Nigdy się nie ukrywałem"

    Zobacz również:

    "Wydarzenia": "Czy to jest ten pan z wąsami"? Wspomnienie o marszałku PiłsudskimPolsat News