Po Radzie Politycznej PiS prezes Jarosław Kaczyński zdecydował się na wygłoszenie oświadczenia dla mediów. - To była Rada Polityczna bogata w różnego rodzaju treści, uchwały. I oczywiście najważniejsza z nich to uchwała, która pozwala nam zjednoczyć się z partią, której przywódcą był Adam Bielan - mówił. - Konsolidujemy się, by przeciwstawić się zamachowi na polską demokrację - dodał. Jak stwierdził, "zamach" ma odbywać się także poprzez "inne zapowiadane przez naszych przeciwników przedsięwzięcia". Wymieniał, że chodzi m.in. o likwidację instytucji, "które mają duże znacznie w mechanizmach kontroli władzy". Jako przykład podał CBA. Jarosław Kaczyński: Musimy się jednoczyć - Ta ekipa nie ma zamiaru przestrzegać żadnych reguł, które funkcjonują w demokracji - zaznaczał. Prezes PiS krytykował nowy rząd m.in. za zwolnienia w administracji rządowej, "w ciągu jednego dnia, przeprowadzone często w sposób brutalny". Wymienił m.in. zwolnienie 35 dyrektorów w KPRM. - Jest to także działanie polegające na powoływaniu na stanowiska rządowe osób, które w oczywisty sposób nie szanują Konstytucji, chodzi w kwestii wolności i szacunku dla religii, a to jest zawarte w Konstytucji - mówił, wskazując, że przykładów jest więcej. - Bardzo charakterystyczna jest wypowiedź posła Michała Szczerby, który powiedział, że komisje śledcze powinny być uruchomione dopiero wtedy, gdy zostaną przejęte przez obecną opcję rządzącą media publiczne, co znaczy, że bardzo wielu obywateli nie będzie miało dostępu do jakiejkolwiek obiektywnej relacji - powiedział. - To wszystko składa się na fatalny obraz, a w tle jest jeszcze to co dzieje się w Unii Europejskiej, ten plan stworzenia scentralizowanego państwa, co w przypadku naszego kraju sprowadza się do całkowitego podporządkowania się Brukseli - mówił. - Bruksela w tym wypadku nazywa się także Berlin - dodał. Jak ocenił, to czego kiedyś nie udało się zrobić "metodami militarnymi" zostanie zrealizowane "innymi metodami". - My musimy się temu wszystkiemu przeciwstawić i dlatego musimy się jednoczyć - zaznaczył. Rada Polityczna PiS. Prezes Kaczyński: Według tej władzy można wszystko deptać Jarosław Kaczyński przekazał, że podczas spotkania podjęte zostały także uchwały dotyczycące: wyrażenia wdzięczności dla głosujących na PiS; o konsolidacji; o wyborze sekretarza generalnego - został nim Piotr Milowański; o wyborze skarbnika - został nim były wicepremier, były minister rolnictwa Henryk Kowalczyk, obrony wolności słowa, odwołania członków komisji ds. zbadania wpływów rosyjskich, naruszania praw religijnych. - Mamy do czynienia z silną tendencją, żeby naruszać prawa katolików. Przypomnę, że Konstytucja gwarantuje wszystkim religiom prawa. Jeśli chodzi o deklaracje, to zdecydowana większość Polaków jest katolikami, a jeżeli chodzi o regularne praktyki religijne to też jest to znaczna część Polaków. To coś niesłychanego, żeby odbierać im prawa w imię lewackich ideologii i w imię zawierania sojuszy, które pokazują, że dla władzy można wszystko deptać, wszystko niszczyć - mówił prezes PiS. Na Radzie Politycznej podjęta została także uchwała w sprawie decyzji szefa MON o likwidacji podkomisji smoleńskiej. - Komisja przedstawiła raport. Konkluzje są jasne, to był zamach zorganizowany z inicjatywy Putina - mówił. W ocenie Kaczyńskiego, likwidacja komisji jest "prezentem dla Putina". Jarosław Kaczyński przekazał, że podczas spotkania omawiano także wynik wyborów parlamentarnych. - Ta sprawa będzie opracowywana w dużo głębszym opracowaniu - wskazywał. Na radzie poruszano także kwestie zbliżających się wyborów samorządowych i europarlamentarnych oraz kwestie dotyczące reorganizacji partii. Adam Bielan: Chcemy być mądrzejsi i wyciągać wnioski z błędów przeszłości W trakcie konferencji głos zabrał również Adam Bielan. - Zjednoczona Prawica stworzoną przez Jarosława Kaczyńskiego to najbardziej skuteczny i udany projekt w historii polskiej prawicy. Od momentu powstania w 2014 roku wygrywaliśmy wszystkie kolejne wybory - mówił. - W przeszłości prawica reagowała na utratę władzy sporami, kłótniami, podziałami. My chcemy być mądrzejsi i wyciągać wnioski z błędów przeszłości, dlatego decydujemy się na większą integrację - powiedział. Jak przekazał, decyzja o integracji PiS została podjęta przez Radę Krajową Partii Republikańskiej "niemal jednogłośnie". - Przy dwóch głosach wstrzymujących się - wyjaśnił. Uchwała w obronie wolności słowa. "Stanowczy protest przeciw próbom niszczenia mediów publicznych" PiS przyjął w sobotę uchwałę dotyczącą obrony wolności słowa, o której wspominał na konferencji prasowej Jarosław Kaczyński. "Rząd Donalda Tuska zapowiada przejęcie mediów publicznych oraz weryfikację i wyrzucanie z pracy dziennikarzy. Ma do tego dojść z pogwałceniem obowiązującego w Polsce porządku prawnego. Wolność słowa i niezależność dziennikarska to fundament demokracji - zapowiadane działania rządzących i ich ataki na dziennikarzy są uderzeniem w jej podstawy i zdradzają antydemokratyczny charakter obecnego rządu" - wskazano w uchwale. Jak podkreślono, "w czasie swoich poprzednich rządów Donald Tusk i politycy ówczesnej koalicji PO-PSL doprowadzili do wyrzucenia z mediów publicznych setek dziennikarzy i redaktorów zapewniając sobie monopol medialny". "Dziś znów jednym z ich pierwszych celów ma być pacyfikacja niezależnych wobec nich mediów. Obecnie rządzący chcą być bezkarni i poza społeczną kontrolą - każdy, komu zależy na demokratycznych zasadach, w których władza jest kontrolowana przez media powinien przeciw temu protestować" - napisano w uchwale. "Rada Polityczna Prawa i Sprawiedliwości stanowczo protestuje przeciw próbom niszczenia mediów publicznych, których rola w zapewnieniu Polakom prawa do informacji i szerokiej, pluralistycznej debaty jest w naszym kraju kluczowa, a znaczenie dla polskiej kultury i tożsamości nie do przecenienia" - podkreślono. "Telewizja Polskie i Polskie Radio są wyrazicielami poglądów milionów Polaków - zamach na media publiczne to pozbawienie ich udziału w debacie i prawa do informacji" - dodano. Jak zaznaczono w uchwale, "Polacy chcą mieć wybór i nie zgadzają się na monopol w mediach tylko jednej, lewicowo-liberalnej strony sporu politycznego". "Rada Polityczna Prawa i Sprawiedliwości przestrzega rządzących przed stosowaniem bezprawia. Będziemy bronić mediów publicznych i ich dziennikarzy" - wskazano w dokumencie. "Każdy, kto dopuści się pogwałcenia obowiązującego prawa i dokona zamachu na wolność słowa, musi liczyć się z tym, że prędzej lub później poniesie surowe konsekwencje" - podkreślono. Rada Polityczna PiS. Pracowita sobota na Nowogrodzkiej Politycy na spotkanie w siedzibie PiS na ul. Nowogrodzkiej zaczęli się zbierać o g. 12. Rada Polityczna składa się z parlamentarzystów oraz 120 działaczy wybranych przez partyjny kongres. Jak zapowiadał rzecznik PiS Rafał Bochenek, posiedzenie Rady Politycznej PiS "będzie okazją do posumowania mijających miesięcy, w tym wyborów parlamentarnych". - Przyjmiemy także pewne kierunkowe decyzje na przyszłość, zwłaszcza, że zbliżają się bardzo ważne wybory samorządowe i europejskie - zapowiadał. W sobotę potwierdziły się informacje, że do partii PiS dołączają Partia Republikańska Adama Bielana i Łukasz Mejza. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!